Do wielkiej walki w kategorii ciężkiej i debiutu Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) w Stanach Zjednoczonych dojdzie 1 czerwca w Nowym Jorku. Rywalem 29-latka będzie znany polskim kibicom Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO), natomiast stawką pojedynku będą tytuły mistrzowskie IBF, IBO, WBA i WBO w królewskiej wadze.
Starciem wyraźnie nie jest zainteresowany Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO), który uważa, że obaj nie są znani fanom boksu w Stanach Zjednoczonych.
- Jarrell wciąż jest nieznany w Ameryce. On pochodzi z Brooklynu, ale ludzie w jego mieście go w ogóle nie znają. Jego nazwisko wciąż nie jest wyrobione na tutejszym rynku, więc nie sądzę, żeby taka walka coś mu dała, bo nawet Anthony nie jest dobrze znany w Ameryce - powiedział Wilder w rozmowie z talkSPORT.
"The Bronze Bomber" kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie w połowie roku. Jego przeciwnikiem ma być Tyson Fury, z którym Wilder w ostatniej walce zremisował. Na ten moment jednak nie wiadomo, kiedy dokładnie dojdzie do drugiego starcia Amerykanina z Brytyjczykiem, jednak według nieoficjalnych informacji obozy pięściarzy są blisko porozumienia.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 101. Adam Małysz dał popis na Dakarze. Były pilot Rafał Marton: Wrażenia były niesamowite!