Artur Szpilka: To są rosyjskie świry!

Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Artur Szpilka

- Jeśli tak dalej pójdzie, to chyba zejdę do wagi cruiser - śmieje się Artur Szpilka, który bardzo chwali sobie ciężkie treningi pod okiem nowego trenera Romana Anuczina.

[tag=18260]

Artur Szpilka[/tag] jest zachwycony ze współpracy z nowym trenerem. Przypomnijmy, że po śmierci Andrzeja Gmitruka teraz jego szkoleniowcem jest Rosjanin Roman Anuczin. Obaj współpracują dopiero od kilku tygodni.

Polski pięściarz udzielił rozmowy serwisowi ringpolska.pl tuż po jednym z treningów i mimo dużego zmęczenia chętnie opowiadał o tym co robi w czasie zajęć.

- 12 rund po 6 minut, w tym po 45 sekund przerwy... Nigdy tak nie trenowałem. Jestem mega zdeterminowany ale i bardzo zmęczony. Trener też ze mną cały czas ćwiczy, on i Fiodor Łapin to są rosyjskie świry - ocenia zawodnik.

ZOBACZ WIDEO Kawulski o planach KSW na rok 2019. "Nasz cel to zagranica. Chcemy przyśpieszyć"

Artur Szpilka odpowiedział Włodarczykowi

- On w ogóle nie odpuszcza, co jest dla mnie bardzo motywujące. Ale jak tak dalej pójdzie to chyba zejdę do wagi cruiser - śmieje się Szpilka.

- Po śmierci Andrzeja Gmitruka byłem tak naprawdę w d...., dlatego tak bardzo się cieszę, że złapałem motywację. To dzięki Romanowi, który trafił do mnie - dodaje.

Słowa Szpilki o nowym trenerze dobrze podsumowuje też jego najnowszy wpis na Instagramie. "Takie miłe wczorajsze spotkanie z trenerami o tej samej mentalności. Musimy zapier...." - napisał pięściarz.

Oto co nowy trener mówi o Arturze Szpilce

W swoim ostatnim pojedynku Szpilka wygrał na punkty z Mariuszem Wachem. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku obaj zawodnicy znów spotkają się w ringu.

Źródło artykułu: