[tag=18260]
Artur Szpilka[/tag] musiał zmienić trenera z powodu nagłej śmierci Andrzeja Gmitruka. Dopiero niedawno oficjalnie ogłoszono, że "Szpila" będzie pracować z Romanem Anuczinem. W tym celu wyjechał do Hiszpanii, ale od wtorku razem trenują w Warszawie.
Andrzej Wasilewski: Moim zdaniem do walki Włodarczyk - Szpilka w najbliższym czasie nie dojdzie >>
Zmiana trenera natchnęła pięściarza z Wieliczki do ciężkiej pracy. Efekty już są widoczne. Promotor Andrzej Wasilewski zdradził na Twitterze, że 29-latek szybko zrzuca wagę.
@szpilka_artur mega znowu pracuje. Zjechal ponad 5 kg po 3 dniach z nowym trenerem....
— A. Wasilewski (@boxingfun) 21 lutego 2019
Szpilka odezwał się pod tym wpisem, dodając "co prawda, to prawda". Następnie Wasilewski dodał, że głównym atutem naszego rodaka ma być przygotowanie fizyczne.
Wracamy Artur do mega przygotowania fizycznego... I pewnie wagi max 105 kg... To jest Twoja przestrzen... Nogi jak prawie nikt w hw
— A. Wasilewski (@boxingfun) 21 lutego 2019
Artur Szpilka: Włodarczyk jest hipokrytą >>
Na razie nie wiadomo, kiedy "Szpila" wróci do ringu i kto będzie jego przeciwnikiem. Ostatnią walkę stoczył w grudniu ubiegłego roku i wygrał na punkty z Mariuszem Wachem.
ZOBACZ WIDEO: Daniel Omielańczuk o walce Strusa. "Trochę go przewieźli z werdyktem"
Jakim trzeba być zniszczonym człowiekiem zeby pisać takie teksty o drugim.
Wynocha z Polski.
Bardzo mi przykro.
Artur do człowiek a nie bandyta, czy zabójca zeby go tak obraża Czytaj całość