Amerykanin w towarzystwie swoich menadżerów miał we wtorek odbyć spotkanie z Johnem Skipperem, szefem DAZN. Rozmowy miały potoczyć się pomyślnie, co potwierdził Shelly Finkel, jeden z doradców Deontaya Wildera.
Zobacz także: Deontay Wilder blisko kontraktu z DAZN. Celem walka z Anthonym Joshuą
- Spotkanie przebiegło dobrze, wszystko zmierza w prawidłowym kierunku. Rozmowy będą kontynuowane, rozumiemy swoje potrzeby - oznajmił.
Jeśliby wierzyć nieoficjalnym doniesieniom, to mistrz świata World Boxing Council za pierwszą walkę dla DAZN zarobiłby ok. 20 milionów dolarów. Do debiutanckiego starcia z udziałem "Brązowego Bombardiera" miałoby dojść w czerwcu lub lipcu. Jego potencjalnym rywalem jest Dominic Breazeale.
ZOBACZ WIDEO Derby Krakowa meczem podwyższonego ryzyka. "To co się działo dwa lata temu było patologią"
20 milionów to jednak tylko połowa tego, ile miałaby wynosić gaża Amerykanina za konfrontację z czempionem IBF, WBA i WBO, Anthonym Joshuą. Walka planowana jest na koniec drugiej połowy roku, jednak - jak to bywa przy hitowych starciach - do wiadomości należy podchodzić z dużym dystansem.
Jeżeli Wilder podpisze umowę z DAZN, to nie będzie pierwszym gwiazdorem w szeregach platformy. Niedawno bajecznym kontraktem związał się eks-czempion, Giennadij Gołowkin.