Nie milkną echa sensacji, do jakiej doszło w sobotę na gali w Madison Square Garden. Anthony Joshua niespodziewanie stracił pasy mistrza świata IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej, które trafiły w ręce jego ostatniego rywala Andy'ego Ruiza Jr.
Brytyjczyk lądował na deskach dwukrotnie już w trzeciej rundzie, w siódmym starciu sytuacja się powtórzyła. I choć Joshua wstał i chciał kontynuować walkę, sędzia postanowił przerwać pojedynek.
Mimo zdecydowanej przewagi Ruiza Jr pojawiło się wiele wątpliwości, czy sędzia nie powinien pozwolić mistrzowi na kontynuowanie walki.
Promotor Joshuy: On nie wiedział gdzie jest. Czytaj więcej--->>>
Telewizja Sky pokazała cios, po którym Joshua już nie wrócił do pojedynku (od 0:35 s).
Sensacyjne rozstrzygnięcie sprawiło, że na pewno dojdzie do rewanżu i to w tym roku.
Wilder w ostrych słowach o postawie Joshuy. Czytaj więcej--->>>
- Rewanż zorganizujemy w listopadzie lub grudniu w Wielkiej Brytanii. Anthony musi to wygrać, presja będzie ogromna - zapowiedział promotor Joshuy, Eddie Hearn.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Robert Lewandowski: Trzeba dokręcić śrubę. Wakacje dopiero po meczach