Anthony Joshua sensacyjnie pokonany. Jego promotor mówi o stanie zdrowia Brytyjczyka

W nocy z soboty na niedzielę miała miejsce jedna z największych sensacji w zawodowym boksie w XXI wieku. Anthony Joshua przegrał przez nokaut z Andy Ruizem Jr. Po walce Eddie Hearn, promotor Brytyjczyka, powiedział jak czuł się jego podopieczny.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Anthony Joshua Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Anthony Joshua
- Zaraz po walce nie wiedział gdzie jest. Patrzył na sędziego, który zadawał mu pytania, czy może kontynuować walkę. Odpowiedział, że tak, ale tak naprawdę nie wiedział co się z nim dzieje - podkreślił Eddie Hearn, cytowany przez "The Sun". Angielscy dziennikarze ujawnili także, że u Anthony'ego Joshuy zdiagnozowano po walce wstrząśnienie mózgu.

Sam Hearn przyczyn porażki swojego podopiecznego dopatrywał się w zbyt długiej przerwie od ostatniej walki. - Trudno wejść do ringu po ośmiu miesiącach. Miał powalczyć już w kwietniu, ale nic z tego nie wyszło - podkreślił menedżer Joshuy.

Przypomnijmy, że według wstępnych planów w 2019 roku Joshua miał zmierzyć się z Jarrellem Millerem. U Amerykanina wykryto jednak niedozwolone środki. Dlatego promotorzy Brytyjczyka zdecydowali się na walkę z Andy Ruizem jr i przeliczyli się.

ZOBACZ WIDEO KSW 49. Martin Zawada pokonał legendę MMA! "Na co dzień jestem kierowcą autobusu"

Czytaj także: mistrzowska szansa przed Adamem Kownackim oddala się

W Nowym Jorku Meksykanin zaskoczył cały świat boksu zawodowego. Co prawda w trzeciej rudzie został posłany na deski przez Joshuę. Otrząsnął się jednak i przejął inicjatywę.

W siódmej rundzie sam dwukrotnie posłał na deski Brytyjczyka. Za drugim razem sędzia zakończył pojedynek. Tym samym Meksykanin sensacyjnie został mistrzem świata federacji WBA, WBO, IBF i IBO w królewskiej kategorii.

Czytaj także: Dereck Chisora potwierdził walkę z Arturem Szpilką

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×