Arreola przed sierpniowym pojedynkiem jest pewny siebie i gwarantuje kibicom walkę, której nie zapomną na długie lata. Słynący z agresywnego stylu boksowania "Koszmar" jest o wiele bardziej doświadczony od Polaka, ale zdecydowanym faworytem bukmacherów jest Kownacki.
- Będę w najlepszej możliwej formie. Jeśli przegram, zakończę karierę. Ale ja nie przegram tej walki - zapowiada Chris Arreola. Walka wieczoru z Adamem Kownackim będzie drugim tegorocznym pojedynkiem Amerykanina. 16 marca pokonał on przed czasem Jeana Pierre'a Augustina.
Zobacz także: Narzeczona Głowackiego oburzona po walce
Z kolei Kownacki jest bardzo blisko starcia o tytuł mistrza świata. Pięściarz z Łomży w ostatnich dwóch latach pokonał dwóch byłych pretendentów do pasa federacji WBC oraz byłego czempiona federacji IBF, Charlesa Martina.
ZOBACZ WIDEO Boks. Głowacki - Briedis. Sauerland twierdzi, że sędzia popełnił tylko jeden błąd