Wiszące ciało boksera z Meridy odkryła jego matka. Jak na razie nie wiadomo, czy Meksykanin popełnił samobójstwo, czy w zdarzeniu brały udział osoby trzecie.
Portal "BoxingScene", który poinformował o śmierci Ramireza, donosi, że w niektórych częściach Meksyku nastąpił w ostatnich miesiącach wzrost przemocy, a 24-latek nie byłby jedyną ofiarą porachunków mafijnych.
Zobacz także: Mocna karta walk gali w Rzeszowie
Ivan Ramirez przed 8 lat zawodowej kariery w boksie stoczył 14 pojedynków, wygrywając 13 z nich. W dzień poprzedzający tragedię miał on rozmawiać ze swoimi przyjaciółmi i dyskutować z menadżerem o dalszych planach. Nikt nie zauważył u niego problemów, które mogłyby być przyczyną samobójstwa.
Zobacz także: Eddie Hearn nie zamierza rezygnować z usług Sulęckiego