Boks. Chisora - Szpilka. Brytyjczyk wrócił do walki z Polakiem. Wymowne słowa pięściarza po nokaucie

Getty Images / Bradley Collyer / Na zdjęciu: walka Chisora - Szpilka
Getty Images / Bradley Collyer / Na zdjęciu: walka Chisora - Szpilka

Dereck Chisora już w drugiej rundzie znokautował Artura Szpilkę podczas bokserskiej gali w Londynie. Na Instagramie Brytyjczyk wrócił do walki z Polakiem, dając do zrozumienia, że w tym pojedynku był zainteresowany tylko zwycięstwem przed czasem.

W tym artykule dowiesz się o:

"Poszukać i zniszczyć. Nie brać jeńców" - napisał na swoim profilu na Instagramie Dereck Chisora, a do tego zamieścił zdjęcie z walki. Na pierwszym planie fotografii można zobaczyć Brytyjczyka tuż po zadaniu decydujących ciosów Polakowi, a w tle leżącego po nokaucie Artura Szpilkę.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Seek and destroy. Take no prisoners. #warchisora

Post udostępniony przez Derekchisora (@derekwarchisora)

Chisora dał do zrozumienia, że chciał tą walkę wygrać przed czasem po nokaucie. To zadanie zrealizował, posyłając Polaka na deski już w drugiej rundzie po serii mocnych ciosów na twarz (nokaut można zobaczyć TUTAJ).

Czytaj także: Artur Szpilka nie myśli o zakończeniu kariery. "Nie przyszło mi to do głowy"

Artur Szpilka liczył, że pokonując Derecka Chisorę trafi do szerokiej czołówki wagi ciężkiej i będzie miał szansę na prestiżowe pojedynki w tej kategorii wagowej. Nic jednak z tego nie wyszło. Na kolejne starcia w królewskiej kategorii może natomiast przygotowywać się Chisora. Najprawdopodobniej następnym rywalem Brytyjczyka będzie Joseph Parker, o czym więcej można przeczytać TUTAJ.

ZOBACZ WIDEO: Chisora po walce ze Szpilką: Artur to mój człowiek! Przyjaźń musiałem odłożyć na bok

Komentarze (0)