Pojedynek pomiędzy Adamem Kownackim a Chrisem Arreolą odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę. W ostatniej chwili do stawki walki dołączył interkontynentalny pas federacji IBF. Starcie odbędzie się w Barclays Center na Brooklynie. Dla Polaka będzie to pierwszy pojedynek w karierze, w którym wystąpi w starciu wieczoru.
Zdecydowanym faworytem bukmacherów jest "Babyface". Z całą pewnością Chris Arreola najlepsze lata ma już za sobą, jednak wciąż może dać dobry pojedynek. Jego nazwisko wciąż coś oznacza w świecie wagi ciężkiej i posiadanie go w rekordzie może umożliwić Kownackiemu walkę o mistrzostwo świata.
Zobacz także: Boks. Andrzej Wasilewski o Dawidzie Kosteckim. "Czy my go tak naprawdę znaliśmy?"
Do potyczki o pas federacji IBF na pewno przybliży zwycięzcę tytuł, który jest stawką rywalizacji. Pas interkontynentalny IBF, bo o nim mowa, w wielu przypadkach okazuje się przepustką do mistrzowskich walk. Obecnie mistrzem tej federacji jest Andy Ruiz Jr, który pod koniec roku zmierzy się najprawdopodobniej w rewanżu z Anthonym Joshuą.
Pas IBF InterContinental dodany do stawki walki Kownacki kontra Arreola!
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) August 2, 2019
Nie jest pewne jednak, czy tytuł tej organizacji nie zostanie odebrany Amerykaninowi. Obowiązkowym pretendentem jest bowiem Kubrat Pulew, który już długi czas czeka na walkę o pas. Jeżeli federacja zdecyduje się pozbawić pasa Andy'ego Ruiza Jr, wtedy do walki o niego staną najprawdopodobniej Polak i Bułgar.
Zobacz także: Dawid Kostecki popełnił samobójstwo. Powiesił się w celi
ZOBACZ WIDEO Memoriał Wagnera 2019. Dawid Konarski o decyzji Heynena: To pomaga w zgraniu