Minimalna kwota, z którą można przystąpić do przetargu to 300 tysięcy dolarów - informuje portal ringpolska.pl. Druga walka z Polakiem jest oczywiście nie na rękę Mairisowi Briedisowi, który już myśli o finale turnieju WBSS z Yunierem Dorticosem.
Sęk w tym, że WBO sugeruje organizatorom World Boxing Super Series, aby półfinał z Rygi został powtórzony. Według cenionej federacji bokserskiej wynik pierwszego pojedynku Głowackiego z Briedisem został wypaczony przez rażące błędy sędziego ringowego.
Zobacz także: Dominic Breazeale wyzwał do walki Adama Kownackiego
Jeśli obóz Łotysza nie przystąpi do rozmów na temat rewanżu z "Główką", to pas mistrzowski zostanie mu odebrany i wówczas Polak będzie mógł walczyć o wakujący tytuł. Wśród potencjalnych rywali dla pięściarza z Wałcza wymienia się w takim przypadku m.in. Firata Arslana.
ZOBACZ WIDEO: Organizacja ACA przygotowała film z udziałem Polaków!