Boks. Anthony Joshua twierdzi, że zostało mu jeszcze 14-15 pojedynków

Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Anthony Joshua
Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Anthony Joshua

Anthony Joshua nie zamierza w najbliższych latach rozstawać się z ringiem. Mistrz świata federacji WBO, WBA, IBF i IBO w wadze ciężkiej planuje stoczyć jeszcze minimum 14 pojedynków, zanim odejdzie na sportową emeryturę.

W tym artykule dowiesz się o:

Joshua 7 grudnia pokonał na punkty Andy'ego Ruiza Jr i zrewanżował się Meksykaninowi za porażkę z czerwca 2019 roku. Brytyjczyk w kolejnej walce zmierzy się z Kubratem Pulewem, który jest obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji IBF.

W rozmowie ze "Sky Sports" Anthony Joshua wyznał, że za nim dopiero połowa kariery zawodowej. Głównym celem mistrza olimpijskiego z Londynu jest walka unifikacyjna ze zwycięzcą starcia rewanżowego Deontay Wilder - Tyson Fury. W kolekcji 30-latka z Watford brakuje tylko pasa WBC, który od stycznia 2015 roku jest w posiadaniu Wildera.

Zobacz także: Marcin Tybura zapowiedział kolejną walkę

Wydaje się, że do walki unifikacyjnej nie dojdzie w 2020 roku, zważywszy na skonkretyzowane plany "AJ'a". Jeśli uda mu się pokonać Kubrata Pulewa, to w drugiej połowie roku Joshua, tym razem w obronie pasa WBO, ma zmierzyć się ze zwycięzcą starcia Dereck Chisora - Ołeksandr Usyk.

Zobacz także: Jan Błachowicz: To był dobry rok dla mnie

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Trudne życie taekwondzisty. Aleksandra Kowalczuk: To było straszne

Źródło artykułu: