Boks. "Niestety mam niepokojące wieści". Artur Szpilka po operacji barku
Artur Szpilka przyznał, że jego przerwa od boksu będzie dłuższa niż planował. Pięściarz przeszedł na początku kwietnia operację barku. "Szpila" odniósł się także do tematu rewanżowego starcia z Tomaszem Adamkiem.
31-latek odniósł się także do pomysłu rewanżowej walki z Tomaszem Adamkiem, który w tym roku chce zakończyć zawodową karierę. Do pierwszego starcia pomiędzy bokserami doszło w listopadzie 2014 roku w krakowskiej Tauron Arenie. Wówczas lepszy na punkty okazał się "Szpila".
- Irytują mnie teksty w stylu: "Adamek w 2014 był bez formy", "Adamek zlekceważył Szpilkę". No to niech pokaże teraz, jakby wyglądał w ringu w dobrej formie. Nasza ewentualna walka zależy tylko od niego, przecież to on przegrał poprzednie starcie. Od starcia z 2014 roku wiele się pozmieniało, obaj mamy za sobą kilka ciężkich wojen ringowych. Myślę, że teraz taka walka, pomimo naszych ostatnich problemów, znowu by elektryzowała kibiców, na zasadzie: cholera, kto by wygrał? - wyznał Szpilka.
Pięściarz grupy Knockout Promotions ostatnią walkę stoczył 7 marca w Łomży, gdzie po kontrowersyjnym werdykcie pokonał Siergieja Radczenkę.
Czytaj także:
Jan Błachowicz prowokuje Jona Jonesa
Alistair Overeem podejrzewa, że był zakażony COVID-19