Plany szefa Matchroom Boxing skutecznie niweczy pandemia koronawirusa. Eddie Hearn wie jednak, że Gołowkin musi stoczyć obowiązkową obronę tytułu przeciwko Polakowi, aby później ewentualnie przystąpić do trzeciego starcia z Saulem Alvarezem.
W rozmowie z dziennikarzami DAZN brytyjski promotor wyjawił, że walka Gołowkina z Szeremetą została przeniesiona z czerwca na sierpień. Pierwotnie do pojedynku miało dojść na początku 2020 roku.
"GGG" we wcześniejszym wywiadzie ze "Sports Ilusrated" zapewnił, że Polak otrzyma swoją szansę.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): Kibice chcą walki Narkun - Askham! Polak odpowiada: Jestem zmotywowany, aby dać mu wpier...
- Zobowiązałem się, zanim ta cała sytuacja z koronawirusem się wydarzyła. Mówię o mojej walce z Szeremetą. Zamierzam dotrzymać słowa. Gdy sytuacja się zmieni, gdy tylko wszystko wróci do normy, zamierzam najpierw stoczyć tę walkę - powiedział Giennadij Gołowkin.
Kamil Szeremeta to były mistrz Europy w kategorii średniej, niepokonany w 21 pojedynkach. Pięściarz z Białegostoku w ostatniej walce, w październiku 2019 roku, zadebiutował na ringu w USA i szybko znokautował Oscara Cortesa.
Czytaj także:
UFC. Mistrzowska szansa przed Janem Błachowiczem
Krzysztof Jotko odsłonił kulisy gal UFC