"Rewanż? 175? (funtów, kategoria półciężka w boksie zawodowym - przyp. red.) Jesteś gotowy mistrzu" - napisał w prywatnej wiadomości do Andrzeja Fonfary (30-5, 18 KO) w mediach społecznościowych Julio Cesar Chavez jr (51-4, 33 KO). "Daj mi 12 tygodni i będę gotowy" - odpowiedział polski pięściarz.
Fonfara nieco więcej szczegółów zdradził w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Jego sensacyjny powrót na ring jest faktycznie realny.
- Jeśli Julio naprawdę będzie tego chciał i przedstawi dobrą propozycję, wyjdę na ring. To jeszcze nic pewnego, ale słyszałem, że walka mogłaby się odbyć na ranczu Julio Cesara Chaveza seniora w Meksyku - powiedział Fonfara.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz bonusy po gali KSW 53
Polak podał też kwotę, za którą zgodziłby się wyjść do ringu. Przyznał też, że nie obawia się walki z Julio Cesarem Chavezem. - Jeśli dostanę odpowiednio wysoką ofertę, to się zgodzę. Biorąc pod uwagę to, co Chavez przeszedł i co pokazał w starciu z Jacobsem, uważam, że będzie to łatwa walka. Za 50, 100 czy 200 tysięcy dolarów walczyć nie będę. Od pół miliona w górę to byłby dla mnie dużo lepszy biznes - skomentował.
Do pierwszej walki pomiędzy Fonfarą i Chavezem jr. doszło w kwietniu 2015 roku. Białobrzeżanin w wielkim stylu pokonał byłego mistrza świata WBC w wadze średniej, odnosząc jedno z najważniejszych zwycięstw w historii polskiego boksu. Meksykanin w 9. rundzie po raz pierwszy w karierze padł na deski i po krótkiej przerwie do walki już nie wrócił.
Niedawno Fonfara założył firmę menadżerską, a jego pierwszym klientem został Michał Olaś, któremu emerytowany pięściarz załatwił debiut w ringu w USA. Ostatni raz Fonfara w ringu pojawił się w czerwcu 2018 r., gdy wygrał z Ismaylem Sillahem.
Zobacz także:
PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa będzie negocjować nową umowę. Artur Jędrzejczyk chce zostać w klubie
Agnieszka Radwańska i Dawid Celt. Wielka miłość z kortu