Jeden z najsłynniejszych promotorów boksu Eddie Hearn jest zakażony koronawirusem. Z tego względu 41-latek opuścił bezpieczną bańkę, w której znajdował się przed niedzielną galą.
Hearn zapewnił, że spośród osób zaangażowanych w wydarzenie, w tym pięściarzy, tylko on uzyskał pozytywny wynik. - Na szczęście wszystkie inne testy były negatywne. Wracam do domu odpocząć - napisał Brytyjczyk.
Hearn organizuje niedzielną galę w Milton Keynes. W walce wieczoru o międzynarodowy pas WBA w wadze półciężkiej zmierzą się niepokonani Joshua Buatsi (12-0) z Marko Caliciem (11-0). Łącznie na gali odbędzie się sześć walk.
To pierwsza gala w Wielkiej Brytanii od 22 sierpnia, podczas której Alexander Powietkin znokautował Dilliana Whyte'a w 5. rundzie.
Hearn jest jedną z najważniejszych osobiści w świecie boksu zawodowego. Jest założycielem firmy Matchroom Sport, która promuje czołowych pięściarzy na czele z Anthonym Joshuą.
Czytaj też:
-> Boks. Artur Szpilka przestrzega: Jak Usyk stanie na chwilę, to się bardzo zdziwi
-> Boks. Ewa Brodnicka: Walczę w Las Vegas pod koniec października
ZOBACZ WIDEO: MMA. Łukasz "Juras" Jurkowski: Przed nami klika pojedynków Jan Błachowicza, po których będziemy dumni