Boks. Tymex Boxing Night 14. Z walk na gołe pięści do ringu. Debiut Łukasza Załuski

Materiały prasowe / Z walk na gołe pięści do ringu. Debiut Łukasza Załuski
Materiały prasowe / Z walk na gołe pięści do ringu. Debiut Łukasza Załuski

Dobrze znany z występu podczas pierwszej edycji turnieju GROMDA - Łukasz "BRODACZ" Załuska zadebiutuje na zawodowym ringu. 21 listopada zmierzy się on z Arturem Górskim.

W tym artykule dowiesz się o:

Łukasz "BRODACZ" Załuska znany z gali GROMDA, reprezentant klubu Arrachion Olsztyn wystąpi na gali Tymex Boxing Night 14. Przeciwnikiem kolegi klubowego Mameda Chalidowa będzie m.in. medalista Mistrzostw Polski Juniorów, mistrz federacji WBB, Artur Górski.

- Łukasz Załuska mimo przegranej z finalistą turnieju GROMDA, popularnym TYSONEM zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo dobrze się poruszał na nogach, chętnie wchodził w wymianę i zadawał przemyślane ciosy. Takich pięściarzy boks aktualnie potrzebuje, aby kibice otrzymywali ciekawe walki - komentuje Mariusz Grabowski, promotor grupy Tymex Boxing Promotion.

Nie jest to natomiast jedyny pięściarz z gal GROMDA, którego zobaczymy na zawodowym ringu. - Warto tutaj jasno zaznaczyć, że gala GROMDA to nie tylko szansa zaistnienia w nowej dyscyplinie w Polsce jaką są walki na gołe pięści, ale jest to także przepustka do zawodowych walk bokserskich. Należy więc przyglądać się uczestnikom gal GROMDA - komentuje Grabowski.

Aktualnie trwają zapisy do drugiego turnieju GROMDA: Walki na gołe pięści. Formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie www.gromda.pl.

Tymex Boxing Night 14 odbędzie się 21 listopada w Szydłowcu. W walce wieczoru zobaczymy Międzynarodowego Mistrza Polski kategorii lekkiej Damiana Wrzesińskiego. Arcyciekawe polsko-niemieckie starcie pomiędzy Tomaszem Gromadzkim a Sahanem Aybayem. Na gali również zaprezentują się Łukasz Maciec, Stanisław Gibadło oraz Oskar Kapczyński.

Zobacz także: MMA. UFC. Oficjalnie: powrót Conora McGregora. Znany termin walki z Dustinem Poirierem

Zobacz także: Boks. Mariusz Wach rozchwytywany. Walka z Tysonem Furym bardzo możliwa

ZOBACZ WIDEO: KSW 55. "Klatka po klatce" (on tour). Mamed Chalidow: Dużo osób mnie skreśliło. To mnie motywowało

Komentarze (0)