W co-main evencie gali MB Boxing Night 8 kolejny zawodowy występ zanotował Michał Leśniak. Dla 29-latka był to drugi pojedynek w ostatnim miesiącu. 26 września popularny "Szczupak" wygrał jednogłośnie na punkty z Czechem Serbanem. W ostatnim czasie Polak otrzymał oferty walk o mistrzostwo świata, jednak jak sam przyznał, dostał zdecydowanie zbyt mało czasu na przygotowania.
Od początku walki z Hamzą Misaui Leśniak boksował aktywnie przednią, lewą ręką. Polak często w akcjach dorzucał prawy sierpowy, którym niekiedy trafiał Hiszpana. Polak wyraźnie narzucał swoje warunki w ringu, chcąc zmusić przeciwnika do ringowej wojny.
W drugiej rundzie Misaui wyraźnie skrzywił się, sugerując kontuzję prawej ręki. Po konsultacji z lekarzem Hiszpan został jednak dopuszczony do dalszej rywalizacji.
Trzecia odsłona rozpoczęła się dobrze dla Polaka, który w dalszym ciągu kontrolował wydarzenia w ringu. W połowie rundy ponownie kontuzję zgłosił Hiszpan i tym razem pojedynek został przerwany. Tym samym 14. wygraną i 4. przed czasem na zawodowym ringu odniósł Michał Leśniak.
Zobacz także: Boks. Suzuki Boxing Night III. Dominacja Polaków nad Chorwatami! Imponująca wygrana Durkacza
Zobacz także: Koronawirus. Witalij Kliczko zakażony. Na dzień przed wyborami na mera Kijowa
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): nie tylko Mamed, niesamowity nokaut KSW 55!