Boks. Dariusz Michalczewski zareagował na doniesienia o walce z Tomaszem Adamkiem. Wyjątkowo ostro!
Dariusz Michalczewski zdecydowanie dementuje plotki mówiące o tym, że miałby wrócić do ringu i zmierzyć się z Tomaszem Adamkiem. - Chyba już nie ma w Polsce dobrych bokserów, skoro wycierają sobie gębę moim nazwiskiem - mówi w rozmowie z "Faktem".
- Pierwsze słyszę, że mam walczyć. Chyba już nie ma w Polsce dobrych bokserów, skoro wycierają sobie gębę moim nazwiskiem! To jest bez sensu. Jak oni sobie to wyobrażają?! Przecież ja zakończyłem karierę dawno temu - zaznacza.
Ostatnią walkę stoczył jednak 15 lat temu. Potem był kuszony niemałymi pieniędzmi, jednak nie decydował się na przyjmowanie ofert.
Teraz zaznacza, że już wielokrotnie bronił mistrzowskiego tytułu i po prostu wystarczy mu boksowania.
Przypomnijmy, że Michalczewski stoczył aż 50 zawodowych walk. Przegrał tylko dwie - te ostatnie.
Czytaj także:
- Szok! Znany bokser oskarżony o morderstwo córki
- "Jedyne co walczyło, to było serce". Szeremeta o łomocie od Gołowkina