Na gali Tymex Boxing Night 16 nie brakowało emocji. W co-main event Michał Leśniak zmierzył się z Rodrigo Labre. Ekwadorczyk posłał Leśniaka na deski w piątej rundzie po mocnym ciosie na korpus, ale ten przetrwał kryzys.
Ostatecznie to Polak wygrał przez decyzję sędziowską. Jak się okazuje "Szczupak" walczył ze złamaną dłonią. Co więcej, chwilę po ogłoszeniu werdyktu zaprosił swoją dziewczynę do ringu i się jej oświadczył.
"Michał "Szczupak" Leśniak wygrał że złamaną dłonią zażarty pojedynek, a potem oświadczył się w ringu narzeczonej. Dawno tego nie widzieliśmy. Oświadczyny przyjęte. Szczęścia życzę i dalszych zwycięstw" - napisał na Twitterze dziennikarz Andrzej Kostyra.
Oprócz Leśniaka na gali Tymex Boxing Night 16 zwycięstwo odniosła także Ewa Brodnicka, która pokonała na punkty Milenę Kolewą. W walce wieczoru Damian Wrzesiński pokonał Julio Barrazę.
Najpierw wygrana walka Michała Leśniaka... a potem oświadczyny w ringu Takie rzeczy dzieją się na dzisiejszej gali @TymexBoxing #tvpsport pic.twitter.com/hToQNL4wDb
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 13, 2021
Zobacz też:
MMA. UFC 259: Błachowicz vs Adesanya. Dyskwalifikacja! Rosjanin stracił pas
MMA. UFC 259. Amanda Nunes obroniła pas. Megan Anderson nie miała żadnych szans
ZOBACZ WIDEO: "Słabo panowie". Jan Błachowicz o zagranicznym komentarzu jego walki