32-letni Artur Szpilka wprawdzie nie był faworytem w walce z Łukaszem Różańskim, ale wydarzenia w ringu podczas pojedynku na gali Knockout Boxing Night 15 w Rzeszowie zaskoczyły wielu fanów boksu.
120 sekund - tylko tyle czasu potrzebował Różański, by ciężko znokautować doświadczonego "Szpilę". Prawy sierpowy pod koniec pierwszej rundy w brutalny sposób zamknął Szpilce drogę do do walki o pas WBC bridgerweight.
Na trybunach hali w Rzeszowie była narzeczona boksera z Wieliczki, Kamila Wybrańczyk. Zaraz po przegranej walce swojego ukochanego, fotomodelka i sportsmenka zamieściła na InstaStories zdjęcie z pięknym podpisem.
ZOBACZ WIDEO: FEN 34. Borowski jak profesor! "Czas zająć się klubem i rodziną"
Na fotografii widzimy, jak Wybrańczyk czule całuje "Szpilę". "Kocham go najmocniej na świecie" - wyznała "Kamiszka" w opisie zdjęcia.
Szpilka w najbliższym czasie z pewnością będzie potrzebował wsparcia. Eksperci nie pozostawili po nim suchej nitki. "Szkoda Artura, serce ma wielkie, ale boks właśnie się dla niego skończył" - napisał na Twitterze Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport.
Zobacz:
KBN 15: awantura zakończona nokautem! Zobacz całą walkę Szpilka - Różański
"Powtórkę pokażą w Teleexpressie". Miażdżące opinie po porażce Artura Szpilki