W tym artykule dowiesz się o:
Zgodnie z tradycją wcześniejszych gal, 8 listopada mamy zobaczyć wyłącznie walki polsko-polskie. Jakie zestawienie chcielibyśmy widzieć podczas Polsat Boxing Night 3?
6. Michał Cieślak (6-0, 3 KO) vs Nikodem Jeżewski (7-0-1, 5 KO)
Na początek proponujemy starcie w wadze junior ciężkiej, która jest bodaj najmocniej obstawioną przez Polaków dywizją w zawodowym boksie. Po jednej stronie barykady Michał Cieślak, jeden z najzdolniejszych wojowników młodego pokolenia, mający już na rozkładzie m.in. Łukasza Rusiewicza i Artura Binkowskiego. Agresywny styl radomianina robi coraz większe wrażenie na kibicach, warto więc, by otrzymał on szansę pokazania się na wielkiej gali. Po drugiej stronie Nikodem Jeżewski, również mały staż zawodowy, ale ciekawe perspektywy. Atutem 23-latka jest szybkość zadawanych ciosów i zdecydowanie.
Zestawienie Cieślaka z Jeżewskim gwarantowałoby emocje, które idealnie rozgrzałyby kibiców przed kolejnymi potyczkami. Jesteśmy na tak!
5. Paweł Głażewski (22-2, 5 KO) vs Maciej Miszkiń (15-2, 4 KO) II
Gala Polsat Boxing Night byłaby idealnym miejscem do rozegrania rewanżu pomiędzy Głażewskim i Miszkiniem. W kwietniu Polacy rywalizowali w Legionowie i po ośmiu ciekawych rundach niejednogłośnie na punkty zwyciężył "Głaz", choć pokonany chyba do dziś nie może pogodzić się z tym werdyktem. Zła krew, wzajemna niechęć i szansa na wyrównanie porachunków - te elementy mogłyby się złożyć w frapującą całość.
Co ważne, obaj otwarcie mówią o tym, że są chętni do stoczenia drugiego boju, więc organizatorzy nie musieliby ich zbyt długo namawiać. Głażewskiego czeka najpierw trudny test w Międzyzdrojach, bowiem 18 sierpnia przyjdzie mu skrzyżować rękawice z niebezpiecznym Rowlandem Bryantem. A co dalej? Pożyjemy, zobaczymy...
4. Marcin Rekowski (15-1, 12 KO) vs Izu Ugonoh (9-0, 7 KO)
Skoro główną atrakcją ma być konfrontacja wagi ciężkiej, to publika powinna być wcześniej przygotowana na poważne bombardowanie. Opromieniony zwycięstwami nad McCallem i Sosnowskim Rekowski słynie z tego, że nieustannie prze do przodu i jest bezkompromisowy w poczynaniach, zaś Ugonoh to jedna z barwniejszych postaci naszego boksu. Czarnoskóry Polak sprawdza się od lata w sportach walki, niestety jego kariera wskutek nieporozumień z promotorami zatrzymała się w lutym ubiegłego roku - wtedy Izu wypunktował Łukasza Rusiewicza... na gali Polsat Boxing Night Gołota vs Saleta. Szczecinian przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie trenuje do debiutu w królewskiej kategorii.
Warto zwrócić uwagę na style Rekowskiego i Ugonoha, by utwierdzić się w przekonaniu, że stworzyliby oni w ringu interesujące widowisko.
3. Grzegorz Proksa (29-3, 21 KO) vs Maciej Sulęcki (18-0, 3 KO)
Zdaje sobie sprawę, że zakontraktowanie tego pojedynku byłoby problematyczne, bowiem Proksa ma w dorobku tytuł mistrza Europy (zwycięstwo nad Sebastianem Sylvesterem) i walkę o mistrzostwo świata (porażka z Giennadijem Gołowkinem), przez co na pewno wymagania finansowe stawiane przez "Super G" nie są małe. Z drugiej strony, rywalizacja z niepokonanym i kreowanym na mocnego gracza Sulęckim byłaby idealną okazją do przypomnienia o sobie po nieudanym starciu z Sergio Morą w czerwcu ubiegłego roku.
"Striczu" Sulęcki podjąłby ryzykowną rękawicę, bo od dłuższego czasu przejawia ochotę zmierzenia się między linami z Proksą i z pewnością, gdybym zapytał go o taką możliwość, odpowiedziałby bez wahania, że wchodzi w to.
2. Mateusz Masternak (32-2, 23 KO) vs Łukasz Janik (27-2, 14 KO) II
Kolejny rewanż w zestawieniu - Masternak z Janikiem bili się na pierwszej gali Polsat Boxing Night i ze sportowego punktu widzenia była to najciekawsze potyczka, zakończona efektownym zwycięstwem "Mastera" przez techniczny nokaut w piątej rundzie. Przez blisko pięć lat wiele się zmieniło, poza antypatią między naszymi cruiserami.
Masternak od tego czasu przegrał dwie ważne walki - najpierw z Grigorijem Drozdem, a ostatnio z Yourim Kalengą. "Lucky Look" tylko raz schodził z ringu z nietęgą miną, po naprawdę twardym starciu z Olą Afolabim, proporcje jakby się wyrównały. Janik przy każdej możliwej okazji zapewnia, że tym razem byłby w pełni skoncentrowany i znalazłby sposób na wrocławianina, były mistrz Europy przyjmuje te pogróżki z przymrużeniem oka i nie wyklucza, że pochyliłby się nad taką ofertę...
1. Walka wieczoru: Tomasz Adamek (49-3, 29 KO) vs Artur Szpilka (16-1, 12 KO)
Na polskim podwórku najciekawszym przeciwnikiem dla "Górala" jest Artur Szpilka i tutaj zdania powinny być jednogłośne. Z jednej strony weteran ringów, mistrz świata dwóch kategorii wagowych i jeden z najbardziej zasłużonych pięściarzy w naszej historii, po drugiej stronie niepokorny zawodnik młodego pokolenia, który ma wielkie ambicje, przy okazji wzbudzając równie duże zainteresowanie mediów. Sportowo zyskać może tylko "Szpila", ale każdy medal ma dwie strony - w przypadku kolejnej porażki notowania 25-latka spadną zdecydowanie i odbudowanie pozycji może być szalenie trudne.
Obaj pięściarze mają punkty wspólne - wielkie serce do walki, luki w obronie i grono stałych sympatyków. Adamek wnosi zasłużone nazwisko, wciąż wielki potencjał techniczny i pozycję czołowego gracza wagi ciężkiej. Szpilka jest niebezpieczny w ofensywie, ma zdolność do nokautowania, a jego główną monetą jest atrakcyjny dla oka styl. Na tę chwilę trudno sobie wyobrazić większy szlagier polsko-polski.