Tony Thompson uważa, że należy zalegalizować doping

Amerykański pięściarz Tony Thompson przyznał w rozmowie z dziennikiem "Daily Star", że światowe organizacje bokserskie powinny zastanowić się nad zalegalizowaniem dopingu. ZdaniemRozwiń

popularnego "Tigera", światowa czołówka i tak się "koksuje", zaś pieniądze pozwalają sportowcom na unikanie kontroli. Thompson postuluje jedynie, by każdy bokser przed walką informował rywala o substancjach, które zażywa, by ten mógł wyrazić bądź nie wyrazić zgody na pojedynek. - U nas też jest jeden "mądry" sportowiec, który uważa, że powinno się zalegalizować doping, bo i tak wszyscy biorą. Tylko co by się wtedy działo? Nie byliby to sportowcy, tylko mutanty. A po zakończeniu kariery co? Wraki? To jest oczywiście absurd i tylko ktoś, kto nie myśli, może wysnuć takie teorie - powiedział w rozmowie z x-news Paweł Skrzecz, srebrny medalista olimpijski w boksie z 1980 roku. (Foto Olimpik/x-news)

Polecane

Polub Sporty Walki na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 1

Zgłoś błąd

Foto Olimpik/x-news

Komentarze (1)

The Beau Monde 03-08 01:30 Zgłoś komentarz

No, no odważna inicjatywa Tonego!? Tylko czy Tony zastanowił się nad faktem, ze nie będzie w pojedynkę miał żadnej kontroli nad tym czym będzie karmiony i wspomagany?! Kontrola z
Czytaj całość
zewnątrz, lepsza czy gorsza daje jednak szanse, szczególnie w sportach walki, na dożycie 40-dziestki, czasem nawet emerytury...

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi