25 maja na Narodowej Gali Boksu na PGE Narodowym w Warszawie Artur Szpilka wróci na ring i stoczy walkę z Dominikiem Guinnem. - To wymagający zawodnik, który gwarantuje kilkanaście rund. Jeśli będę pierwszym, który go wykolei, to będzie dobrze, ale nastawiam się przede wszystkim na dobry boks. Wcześniej chciałem walczyć z Mariuszem Wachem. Zapytałem o to nawet trenera, który zgodził się na taką walkę. To osoba, której najbardziej ufam, bo patrzy z zupełnie innej perspektywy niż promotor - mówi polski pięściarz Artur Szpilka w rozmowie z ringpolska.pl.
Jak przeczytałem tytuł to pomyślałem że bedzie boksował co najmniej z Lechem Wałęsą...