Grzegorz Skrzecz bez litości dla Szpilki. "Nazwał Michalczewskiego Goebbelsem, a nie dorósł do dołu pod piętami Darka"

Grzegorz Skrzecz w ostrych słowach skrytykował Artura Szpilkę, który wdał się w medialną "wymianę uprzejmości" z Dariuszem Michalczewskim. - Szpilka nazwał Darka Goebbelsem, a nie dorósł do dwumetrowego dołu pod jego piętami. Niech coś zdobędzie i dopiero się wypowiada - stwierdził Skrzecz. Brązowy medalista mistrzostw świata wypomniał również Szpilce brak pokory wobec Tomasza Adamka. - Krzyczenie, że Adamek jest dziadkiem, że zrobi mu rzeź niewiniątek, jest nie na miejscu. Niech przypomni sobie Jenningsa [Szpilka przegrał z nim przez TKO - przyp. red.], gdzie nie wiedział, z której strony bierze ciosy. Ile razy kucał w tej walce? Co z tego, że ma pierdyknięcie, najpierw trzeba trafić, trzeba mieć technikę - zauważył Skrzecz.

Komentarze (4)
avatar
Maciej Tolewski
16.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Skrzecz ...pewnie ciężką rękę ma ...A swoją drogą dobrze nadaje :) 
avatar
smok
26.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i mamy kolejnego "aktora" tej słownej zabawy. I jak widać pan Skrzecz tę zabawę wygrywa. 
avatar
Forza Milan
26.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skrzecz wie co gada ze Szpilki robią taką gwiazde a nie wiem dla czego co on takiego wygrał z kim on wygrał ludzie Adamek go wypunktuje spokojnie!!!!! 
avatar
dym
26.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Grzegrzu ma Pan zupełną rację. Lubię patrzeć na walki Szpilki ale to prawda że obraził Michalczewskiego i Adamka. Artur - więcej pokory !!!