Julia Szeremeta była jedną z bohaterek reprezentacji Polski podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Przed startem najważniejszej imprezy czterolecia niewielu na nią stawiało. Zawodniczka podkreślała, że interesuje ją tylko medal. Jaki? Oczywiście złoty.
W finale Szeremeta musiała uznać wyższość reprezentantki Tajwanu Lin Yu-Ting, ale w całym turnieju pokazała się z bardzo dobrej strony. Wywalczony srebrny medal igrzysk olimpijskich sprawił, że z miejsca wzrosła popularność 20-latki.
Szeremeta kojarzona jest przez fanów z bokserskimi rękawicami i ochronnej maski. Na Instagramie pokazała się jednak w innej odsłonie. Ma na sobie szorty i różowy top. Zdjęcie można zobaczyć poniżej.
ZOBACZ WIDEO: Tłumy na Okęciu. Tak przywitano srebrnych medalistów olimpijskich
"Odpoczynek" - napisała Szeremeta. Nie ma wątpliwości, że ostatnie tygodnie były dla niej bardzo wymagające, ale jednocześnie osiągnęła największy sukces w życiu.
Fani są zachwyceni. "Przyszła prezydent tego kraju", "Nasze Złotko Narodowe", "Nasza duma i chwała", "Przepiękna i bardzo kobieca", "Jest pani najlepsza" - czytamy w komentarzach, a to tylko część z wpisów.
Szeremeta w nagrodę za olimpijski medal dostała 200 tys. złotych nagrody z PKOl i 70 tys. z ministerstwa sportu. Do tego dostanie diament, obraz oraz voucher na wakacje i mieszkanie. Do tego władze Lublina nagrodziły ją dodatkowymi 25 tys. zł.
Czytaj także:
Grad goli w Grodzisku Wielkopolskim. Pierwsze zwycięstwo ŁKS-u Łódź
Kabaret w I lidze. Pokłócili się o rzut karny