Podbije wagę ciężką? Pozostaje niepokonany

YouTube / Lenier Pero wypunktował Jordana Thompsona
YouTube / Lenier Pero wypunktował Jordana Thompsona

Lenier Pero pozostał niepokonany, pokonując Jordana Thompsona jednogłośnie na punkty w 10-rundowej walce w Orlando. Kubańczyk dominował przez większość pojedynku, choć został ukarany za ciosy poniżej pasa.

W tym artykule dowiesz się o:

Lenier Pero wygrał, choć jego zwycięstwo nie należało do najbardziej efektownych. Kubański pięściarz wagi ciężkiej pokonał Jordana Thompsona jednogłośnie na punkty w 10-rundowej walce, która odbyła się w hali Caribe Royale w Orlando na Florydzie.

Sędziowie punktowali 97:93 oraz dwukrotnie 96:93 na korzyść 31-letniego Kubańczyka, który zajmuje drugie miejsce w rankingu WBA. Dla Thompsona był to pierwszy występ w pełnoprawnej wadze ciężkiej.

Transfer dopięty. Po latach współpracy opuszczają Polsat i przechodzą do Canal Plus

Pero (13-0, 8 KO) przez większość pojedynku był stroną atakującą, skutecznie pracując na korpusie rywala. Kilkukrotnie jednak przesadził z ciosami niskimi - trzykrotnie przerywano walkę, a w siódmej rundzie sędzia Christopher Young odjął mu punkt.

Mimo tego Kubańczyk utrzymywał przewagę, zmuszając wyższego, 201-centymetrowego Anglika, do cofania się i defensywy. Thompson miał swoje momenty, ale nie potrafił przejąć inicjatywy.

Najciekawszy moment walki miał miejsce pod koniec dziewiątej rundy, gdy Pero, boksujący z odwrotnej pozycji, trafił potężnym lewym, który zachwiał Thompsonem. Brytyjczyk z trudem utrzymał się na nogach, ratując się gongiem kończącym odsłonę.

Dla Jordana Thompsona to druga kolejna porażka. We wrześniu 2023 roku został znokautowany w czwartej rundzie przez mistrza świata wagi cruiser Jai'a Opetaię. Tym razem dotrwał do końca, ale różnica klas była wyraźna. Lenier Pero umacnia się w czołówce wagi ciężkiej i może wkrótce liczyć na poważniejszy test z rywalem z najwyższej półki.

Komentarze (3)
avatar
Rajmund Keta
2.11.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Jak się najpierw skutecznie obije jaja przeciwnika, to się wygrywa. Wygrał tylko na punkty, ale z kolejnym, ale prawdziwym zawodnikiem raczej statystyki się pogorszą 
avatar
Pioteer
2.11.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Teraz dać mu Knybę, może wkoncu dziennikarze zobaczą prawdziwy potencjał Polaka 
Zgłoś nielegalne treści