Najpoważniejszym dotychczasowym testem Parkera miał być Brian Minto, ale były rywal Artura Szpilki nie był w stanie choćby przez chwilę nawiązać wyrównanej walki z młokosem. Mieszkaniec Auckland górował nad amerykańskim oponentem nie tylko warunkami fizycznymi i zasięgiem ramion, ale przede wszystkim dynamiką i ofensywnym rozmachem. "Bestia" po raz pierwszy padła na deski w piątej rundzie po piorunującym prawym Nowozelandczyka.
W siódmej odsłonie Minto znów zapoznał się deskami, a na ringu w Manukau City zapanowała dominacja gospodarza. Rozbity 39-latek z Pensylwanii został poddany przez narożnik, unikając tym samym ciężkiego nokautu.
[ad=rectangle]
Perspektywiczny Parker legitymuje się bilansem dziewięciu wygranych walk (8 przez nokaut), dopiero dwa lata temu rozpoczął zawodową karierę. W ubiegłym roku błyskawicznie rozbił doświadczonego Fransa Bothę i wówczas grono ekspertów zwróciło baczną uwagę na pięściarza obdarzonego znakomitą jak na królewską kategorię wagową szybkością.
Joseph Parker zasługuje już na miejsce w czołówce wagi ciężkiej? 
