Dereck Chisora został skazany za grożenie śmiercią dwóm mężczyznom
Dereck Chisora został ukarany pracami społecznymi za to, że groził śmiercią dwóm mężczyznom. Słynny bokser przyznał się w sądzie do swojej nerwowej reakcji.
- On nie krył się z tym, co zrobił, lecz przyznał się od razu do winy. Seria wydarzeń nie rozpoczęła się z winy pozwanego, choć on zrozumiał, że jego zachowanie było nie do przyjęcia - tłumaczył przed sądem prawnik Chisory Michael Neofytou.
To nie pierwszy konflikt z prawem kontrowersyjnego boksera. Urodzony w Zimbabwe zawodnik w przeszłości dwukrotnie karany był za zakłócenie porządku publicznego. Na swoim koncie ma również wyrok więzienia w zawieszeniu za przemoc. Sąd nie zdecydował się jednak na aresztowanie pięściarza, ponieważ jest on jedynym żywicielem rodziny i ma na utrzymaniu siedmiomiesięczną córkę.
Dereck Chisora agresywnie zachowywał się również podczas wydarzeń sportowych. W lutym 2012 roku podczas konferencji prasowej wdał się w bójkę z Davidem Hayem, za co został pozbawiony licencji profesjonalnego boksera, na ważeniu przed pojedynkiem o mistrzostwo świata uderzył w twarz Witalija Kliczkę, zaś przed samą walką opluł jego brata Władimira.
Popularny na Wyspach "Del Boy" końcówkę 2014 roku nie może zaliczyć do udanych. W listopadzie stracił tytuł mistrza Europy po porażce z Tysonem Furym, zaś w grudniu przegrał w procesie sądowym.