Promotor polskiego boksera liczy na walkę o tytuł mistrza świata z Marco Huckiem

Nie dojdzie do pojedynku pomiędzy Krzysztofem Głowackim a Tonym Bellewem, który miałby być finałowym eliminatorem do walki o tytuł mistrza świata WBO w wadze junior ciężkiej.

Brytyjczyk w przesłanym oświadczeniu odmówił konfrontacji z "Główką". Wysoko notowany w rankingach pięściarz tłumaczył, że nie jest obecnie zainteresowany starciem z niepokonanym polskim zawodnikiem.
[ad=rectangle]
- Już od dłuższego czasu spodziewaliśmy się, że Bellew odmówi konfrontacji z Krzyśkiem, w każdym razie w terminie jaki narzuca federacja. Wczoraj jednak promotorzy Anglika przesłali do WBO, z kopią do nas, oficjalne potwierdzenie, że nie są zainteresowani walką z Głowackim - powiedział promotor Polaka Andrzej Wasilewski, który ma nadzieję, że jego podopieczny automatycznie stanie się obowiązkowym pretendentem do tytułu i w kolejnym ringowym występie zmierzy się o mistrzowski pas z Marco Huckiem. - Liczymy na to, ale teraz musimy czekać na stanowisko federacji w tej sprawie - skwitował szef grupy Sferis KnockOut Promotions.

Pochodzący z Wałcza bokser w styczniu na gali w Toruniu pokonał Nuriego Seferiego. Tym zwycięstwem Krzysztof Głowacki zapewnił sobie prawo do walk o najwyższe cele.

Komentarze (0)