Pierwsze spotkanie Mayweathera z Pacquiao za nami! Co się działo na konferencji?

Najlepsi pięściarze świata, a więc Floyd Mayweather Junior i Manny Pacquiao spotkali się na pierwszej konferencji prasowej. Legendarni sportowcy są wyjątkowo zgodni: Przed nami walka stulecia.

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło

Najbardziej wyczekiwana konfrontacja pięściarska odbędzie się 2 maja w Las Vegas. Oczy całego świata będą zwrócone w kierunku luksusowej hali MGM Grand, a Manny Pacquiao twierdzi, że do ringu mógłby wejść już teraz. Filipińczyk w swoim stylu zachowywał spokój i unikał długich i pokrętnych wypowiedzi. 

- Dziękuję Bogu za piękny dzień. Jestem szczególnie podekscytowany. 2 maja damy z siebie wszystko, by sprawić wam radość. Przede mną bardzo ważny, historyczny pojedynek. Plan jest taki sam, jak zakładałem pięć lat temu - pracować ciężko na treningach. Floyd jest świetny w defensywie, ale poradzę sobie i złamię jego obronę. Już jestem gotowy!
Więcej do powiedzenia miał Floyd Mayweather Junior, który uwielbia błysk fleszów. Najbogatszy sportowiec świata nie ma złudzeń, jego starcie z Filipińczykiem przyciągnie uwagę całego świata. - Za nami długa droga, ale wreszcie tutaj jesteśmy. 2 maja - zobaczycie walkę stulecia. Pacquiao jest jednym z najlepszych pięściarzy naszych czasów. Mam odpowiedni plan, zamierzam być mądry w ringu. Dokładnie tak, jak robiłem to w poprzednich 47 pojedynkach. On będzie chciał wygrać za wszelką cenę, ja również. Zawsze jestem w pełni skoncentrowanym zwycięzcą. 2 maja świat się zatrzyma, Mayweather vs Pacquiao - największa walka w historii boksu. Świat nie może tego przegapić. Nigdy wcześniej nie pragnąłem zwycięstwa tak, jak teraz.
"Piękniś" pobije "PacMana"?
Bohaterowie Stanów Zjednoczonych i Filipin nie podgrzewali sztucznie atmosfery, która i tak jest wyjątkowo wzniosła. Na nieco więcej pozwolił sobie trener "PacMana", Freddie Roach.

- Dziękuję wszystkim, którzy wnieśli swoją cegiełkę w organizację tego wydarzenia. Czeka mnie największe wyzwanie w długiej karierze. Wybaczcie szczerość, ale zamierzamy skopać Floydowi tyłek.

Najbardziej kasowa potyczka na pięści będzie transmitowana w systemie Pay-Per-View przez dwie konkurencyjne stacje telewizyjne, HBO i Showtime. To dopiero druga taka symbioza w historii, wcześniej odwieczni rywale złączyli siły przy organizacji walki Mike'a Tysona z Lennoxem Lewisem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×