Walka stulecia rozczarowała fanów boksu zawodowego na świecie. Legendarny szkoleniowiec, który obecnie pracuje jako komentator pięściarskich wydarzeń w amerykańskiej stacji ESPN, nie widzi żadnej przyczyny, dla której można byłoby zorganizować drugi pojedynek pomiędzy słynnymi pięściarzami. Teddy Atlas uważa, że znacznie większym zainteresowaniem cieszyłaby się potyczka niepokonanego Amerykanina z Kazachem, który jest absolutnym królem wagi średniej.
[ad=rectangle]
- Nikt nie chce oglądać tej walki jeszcze raz. Nie ma ku temu żadnego powodu. Taki pojedynek nie wpłynie dobrze na ten biznes. Nie chcę też oglądać starcia Mayweathera z Amirem Khanem. On mnie nie ekscytuje - powiedział bokserski ekspert, który zaproponował innego kandydata do walki z najlepszym pięściarzem na świecie bez podziału na kategorie wagowe.
- Gołowkin to zawodnik, który uczyniłby to starcie interesującym przez cały czas. On po prostu szedłby ciągle do przodu. Nawet jeśli by przegrał, nie tłumaczyłby się z porażki kontuzją - podkreślił amerykański szkoleniowiec.