Brytyjczyk, który jest obowiązkowym pretendentem federacji WBO do walki o mistrzostwo świata, potwierdził, że jeszcze w tym roku skrzyżuje rękawice z "Doktorem Stalowym Młotem". Niepokonany pięściarz zdradził, że z utytułowanym Ukraińcem zmierzy się na słynnym londyńskim stadionie.
[ad=rectangle]
Tyson Fury mówił o tym niezwykle przekonywająco, choć obóz ukraińskiego czempiona i promotor Anglika Frank Warren wstrzymują się z ogłoszeniem tej decyzji. Federacja WBO dała im bowiem czas na negocjacje.
W spekulacjach prasowych stadion Wembley wymieniany był w tym kontekście bardzo często. Słynna arena, która mogłaby pomieścić ponad 80 tysięcy fanów pięściarstwa, byłaby idealnym miejscem do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. W ubiegłym roku odbył się tam pojedynek pomiędzy Carlem Frochem a George Grovesem. Konfrontacja z udziałem dwóch najlepszych brytyjskich bokserów wagi super średniej cieszyła się na Wyspach sporym zainteresowaniem i zakończyła się organizacyjnym sukcesem.
Tyson Fury zdradził swoim fanom, że powalczy z Władimirem Kliczką o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej na stadionie Wembley. Oficjalne ogłoszenie tej decyzji powinno być więc formalnością.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
