Początkowo walkę Kliczki i Fury'ego planowano na 24 października, ale pod koniec września "Dr Stalowy Młot" ogłosił, że doznał urazu i pojedynek musi zostać przełożony. Na początku października ustalono, że obaj pięściarze zmierzą się 28 listopada.
- Zaprowadzę w ringu chaos. Cały czas będę zmieniał moją taktykę. Tym sposobem mogę go pokonać - przekonuje Fury na łamach niemieckiego "Sport Bild".
- Jeżeli Kliczko pójdzie ze mną na wymianę ciosów, skończy się to dla niego tragicznie. W tym momencie zgaśnie mu światło. To będzie szybki i brutalny nokaut - zapowiada.
27-letni Tyson Fury stoczył jak dotąd 24 walki zawodowe. Wszystkie zakończył zwycięsko. Z kolei Władimir Kliczko w dorobku ma 63 zwycięstwa i 3 porażki. Ostatniej doznał w 2004 roku w walce z Lamonem Brewsterem.
Zobacz także: Ostre słowa o zachowaniu Szpilki i Włodarczyka. "To szczyt dzieciniady!"