Dramat Tomasza Adamka! "Góral" znokautowany

Kto wie, czy to nie była najbardziej bolesna porażka w karierze Tomasza Adamka. 39-letni "Góral" został znokautowany przez Erica Molinę w dziesiątej rundzie na gali Polsat Boxing Night w krakowskiej Tauron Arenie.

W tym artykule dowiesz się o:

Adamek dobrze rozpoczął bój z amerykańskim osiłkiem, był od "Drummer Boya" szybszy i wykorzystywał swoje atuty. Pięściarz z Teksasu ograniczał się do pojedynczych ciosów, ale sytuacja zmieniła się po czwartej rundzie. Wtedy były rywal Deontaya Wildera podkręcił tempo, co zauważył trener "Górala".

- Mówiłem ci, że on ma silną prawą rękę, musisz uważać i być skoncentrowanym - mówił Roger Bloodworth. Ofensywne próby Moliny miały swoją wymowę, z kolei ataki Adamka nie robiły takiego wrażenia.

To była klasyczna konfrontacja siły z szybkością, jakości z ilością. 33-latek poruszał się w ringu dość leniwie, wyprowadzał zdecydowanie mniej ciosów, ale znakomicie bił prawym hakiem na korpus, osłabiając kondycję wojownika z Gilowic. Każdy tego typu cios - nawet jeśli prześlizgiwał się po rękawicach czy ramionach Adamka - robił wrażenie na Polaku.

Adamek realizował swój plan konsekwentnie i na kartach punktowych prowadził, ale wszystko dramatycznie zakończyło się w 10. rundzie. Wydawało się, że Polak złapał właściwy rytm, aż na kilka sekund przed gongiem nadział się na długi i potężny prawy prosty.

"Góral" ciężko padł na deski i został wyliczony do dziesięciu przez sędziego Leszka Jankowiaka. Co prawda pięściarz pochodzący z Gilowic zdołał wstać, ale arbiter ringowy podjął słuszną decyzję - dalsza walka nie miała już sensu.

Molina zdobył pas IBF Inter-Continental w wadze ciężkiej i zagwarantował sobie wysokie miejsce w rankingu International Boxing Federation. Dla Adamka była to piąta zawodowa porażka i prawdopodobnie definitywne pożegnanie ze sportem. W takim też ntonie "Góral" wypowiadał się tuż po walce w rozmowie z Mateuszem Borkiem.

- Dziękuję kibicom. Zawiodłem... W ringu nie zostaje się po to, żeby przegrywać. Prowadziłem na punkty, ale taki jest boks - tłumaczył Adamek.

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: nienaganna technika kolegi Lewandowskiego

Źródło: WP SportoweFakty

Komentarze (88)
avatar
Paweł388
8.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mógł walczyc dalej przecież wstał 
avatar
Robert Bełdowski
3.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo ładna walka Tomka. Chyba najładniejsza z tych co oglądałem. Można mówić,że rywal był mało wymagający, za to miał petare w rękawicy. Jeśli Adamek potrafi utrzymać taka formę, nie powinien Czytaj całość
avatar
яzemiosło
3.04.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Panie Tomku dostać od Ryśka Ochódzkiego. Proszę niech Pan nie idzie tą drogą! 
avatar
lukaszpgn
3.04.2016
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Spoko Tomek wkrotce wybory do parlamentu europejskiego 
avatar
Krzysztof Stoiński
3.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Dramat to był jak rok temu zesrał sie walki z Pulevem a był to eliminator do pasa (taki bokserski półfinał) po tym juz go dla mnie nie było jako zawodnika z top 10 a z Molinom chciał zrobić to Czytaj całość