22 października podczas gali w Kopalni Soli w Wieliczce Krzysztof Zimnoch pokonał na punkty Marcina Rekowskiego, odnosząc drugie zwycięstwo z rzędu od czasu błyskawicznej porażki z Mikiem Mollo. Białostocczanin nie zamierza próżnować i myśli o kolejnych występach z możliwą opcją zagraniczną. Na horyzoncie pojawia się między innymi występ w Londynie, w legendarnej hali York Hall w dzielnicy Bethnal Green. Obiekt powstał w 1929 roku.
Po pierwszej zawodowej porażce Zimnoch rozstał się ze szkoleniowcem CJ Husseinem i zatrudnił Richarda Williamsa. Były mistrz świata federacji IBO wielokrotnie walczył we wspomnianej hali York Hall i z pewnością mógłby pomóc Polakowi w organizacji pojedynku.
Zimnoch na zawodowstwie zadebiutował w 2010 roku. Pierwsze cztery walki stoczył w Stanach Zjednoczonych, następnie występował wyłącznie na polskich galach. W 2013 roku na gali Polsat Boxing Night miał skrzyżować rękawice z Arturem Szpilką, ale do tej konfrontacji ostatecznie nie doszło.
ZOBACZ WIDEO Jędrzejczyk ostro o Kowalkiewicz. Jest odpowiedź