Fachowa analiza statystyk przeprowadzona przez CompuBox potwierdza, że na przestrzeni całej konfrontacji aktywniejszy był Jessie Vargas, który stracił pas czempiona WBO. Amerykanin wyprowadził 562 ciosy, ale tylko 104 z nich doszły do celu, co daje skuteczność ataków na poziomie zaledwie 19 procent.
Z kolei Manny Pacquiao był o wiele efektywniejszy, przez co na jego koncie zaliczymy więcej uderzeń. Wyprowadził 409 ciosów, 147 z nich trafiło rywala, co daje skuteczność na poziomie 36 procent.
Po dwunastu rundach sędziowie jednogłośnie orzekli triumf "Pac Mana", punktując 118-109, 118-109 i 114-113 na korzyść Filipińczyka.
Biorąc pod uwagę te dane, możemy dojść do wniosku, że 37-letni weteran zdecydowanie obniżył loty na przestrzeni ostatnich lat. W 2010 roku podczas konfrontacji z Antonio Margarito wyprowadził aż 1069 razów.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Engel: Jesteśmy najlepsi w tej grupie (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}
Czy spadek efektywności Manny'ego Pacquiao to sygnał, że "Pac Man" powinien rozważyć przejście na emeryturę? 
