3 grudnia Billy Joe Saunders wypunktował Rosjanina Arthura Akavova i obronił po raz pierwszy tytuł czempiona WBO w wadze średniej. Co ciekawe, w ringu towarzyszył mu m.in. Tyson Fury, który jest bliskim przyjacielem 27-latka. Obu ich łączą cygańskie korzenie. Jednak ostatni występ "Superba" zupełnie nie zrobił wrażenia na niepokonanym w 23. walkach Macieju Sulęckim.
- Powiem ci coś. Beznadziejna walka. Nie wyglądasz na prawdziwego mistrza, nie zasługujesz na ten tytuł. Pokaż wreszcie jaja i walcz ze mną, ty mały tchórzu! - napisał na Twitterze "Striczu".
Wymiana uprzejmości trwała w najlepsze. Polak odradził Saundersowi walki z królem dywizji średniej, Giennadijem Gołowkinem.
- Nawet nie myśl o walce z Gołowkinem. On cię zabije. Ja po prostu bym cię znokautował. Przestań walczyć z rywalami pokroju Akavova. Rywalizuj ze mną - dodał.
[b]ZOBACZ WIDEO KSW 37: Różalski wskazał powody porażki "Popka"
[/b]