Katie Taylor narzuciła delikatny pressing na początku pojedynku, ale o furiackich atakach nie było mowy. Nina Meinke skoncentrowała się na defensywie, boksowała na biegu wstecznym i nie zamierzała podejmować zbędnego ryzyka.
Niemka była o dwa tempa wolniejsza i nie mogła zagrozić utytułowanej rywalce. W dodatku po piątej rundzie Meinke zmagała się z mocną opuchlizną lewego oka. Narożnik w przerwach między rundami miał sporo pracy, by zatrzymać tę kontuzję.
W siódmej odsłonie Taylor podkręciła nieco tempo, w dodatku doszło do kolejnego zderzenia głowami. Sędzia Howard John Foster widząc porozcinaną i zakrwawioną twarz Meinke postanowił przerwać pojedynek. Zwyciężczyni zgarnęła pas WBA Inter-Continental w wadze lekkiej.
Irlandka Taylor jest żywą legendą kobiecego boksu. Zanim podpisała zawodowy kontrakt, zdobyła cztery złote medale mistrzostw świata, pięć najcenniejszych krążków mistrzostw Europy oraz złoto igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Wśród profesjonalistek zadebiutowała w listopadzie 2016 roku, pokonując przez techniczny nokaut w 3. rundzie naszą Karinę Kopińską.
ZOBACZ WIDEO Atalanta grała do końca, Juventus stracił punkty. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]