Na stadionie Wembley odbyła się jedna z najlepszych walk bokserskich w historii. Zwyciężyła młodość i fantazja, które reprezentował Anthony Joshua. Brytyjczyk znokautował wielkiego Władimira Kliczkę w jedenastej rundzie. Do dzisiaj cały świat dyskutuje o tej ringowej wojnie.
Wszystkich teraz interesuje kwestia, kto będzie następnym rywalem "AJ". 27-latek wchodzi w etap, w którym każdy będzie chciał go pozbawić pasów IBF, WBA oraz IBO. Nazwiska robią wrażenie, ale nie można wykluczyć, że najpierw Joshua... stoczy rewanż z ukraińskim gigantem.
Brytyjski dziennik "The Sun" zdradza, że obaj pięściarze są bardzo zainteresowani takim starciem. Anthony ponadto rozważa walkę z Tysonem Furym.
- Nie mam problemu z rewanżem z Kliczką i pewnie on tego będzie chciał, więc zróbmy to. Pójdę tam, gdzie będzie trzeba, aby wygrać walkę - mówi "AJ".
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka i Artur Boruc w MMA? Łukasz "Juras" Jurkowski zabrał głos
"The Sun" ujawnia, że drugie starcie gwiazd wagi ciężkiej odbyłoby się w Niemczech, a więc tam, gdzie Kliczko stoczył zdecydowaną większość pojedynków. Tabloid ponadto twierdzi, że rewanż wygenerowałby imponujące przychody na poziomie 50 mln funtów. Wszystko teraz w rękach Ukraińca.
- W kontrakcie mam klauzulę rewanżową i mam trochę czasu, aby ją uruchomić. Mam czas, aby się na tym zastanowić. Jeżeli mam zamiar dalej walczyć, to w grę wchodzi tylko rewanż. Na razie bądźcie cierpliwi, poinformuję was o wszystkim - komentuje Kliczko.
Joshua - Kliczko II w Niemczech? Brzmi znakomicie, ale możliwe, że trzeba będzie trochę poczekać. Prawdopodobnie brytyjski pięściarz najpierw będzie musiał odhaczyć obowiązkową obronę pasa IBF. Federacja wyznaczyła do tego Kubrata Pulewa.