Szybka robota Pawła Wierzbickiego. Zaczął od nokautu

PAP
PAP

20 maja na gali w Poznaniu debiut na zawodowych ringach zanotował Paweł Wierzbicki (1-0). Były wicemistrz świata młodzieżowców znokautował w drugiej rundzie Pawła Sowika (0-2) podczas gali grupy Sferis KnockOut Promotion.

W tym artykule dowiesz się o:

"Wierzba" na początku profesjonalnej drogi spotkał się z Pawłem Sowikiem. I już w pierwszej rundzie rozpoczął od swoich firmowych ciosów na korpus, czym osłabiał ciało oponenta. W premierowej rundzie Sowik był liczony po prawym sierpowym. Przed nokautem uratował go wtedy gong.

Co nie udało się na początku, nastąpiło w drugim starciu. Paweł Wierzbicki nie zabierał jeńców i ruszył po nokaut. Po kolejnym sierpowym Sowik wpadł w liny i sędzia ringowy Włodzimierz Kromka zastopował pojedynek, który mógł się przerodzić w egzekucję.

Paweł Wierzbicki ma na koncie wiele tytułów mistrza Polski wagi super ciężkiej w boksie olimpijskim. W 2012 roku pięściarz z Sokółki sięgnął po srebrny medal mistrzostw świata młodzieżowców, czym powtórzył sukces Andrzeja Gołoty z 1985 roku.

Triumfator potwierdził także, że w dalszym ciągu będzie współpracował z trenerem Tomaszem Potapczykiem, z którym sięgał po wygrane na ringach boksu olimpijskiego. Wierzbicki mierzy 194 cm i waży ponad 100 kg.

ZOBACZ WIDEO Królewscy krok od mistrzostwa. Zobacz skrót meczu Celta - Real [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (5)
avatar
Marcin Ch
21.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Młody gniewny ,życzę mu powodzenia. Jednak takich dobrze zapowiadających się już widzieliśmy,choćby Sosnowski, Bonin... 
avatar
Ma Div
21.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Idąc tokiem myślenia tego bezimiennego redaktora, można obawiać się, że jak gostek pójdzie śladami Gołoty to i skończy jak on. Trochę smutne to porównanie z całym szacunkiem do dokonań Andrzeja Czytaj całość
avatar
Edward Rybak
21.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sorry, dopiero teraz zauwazylem nazwisko autora idiotycznej zapowiedzi. 
avatar
Edward Rybak
21.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nastepne pompowanie balonika? Tekst niesamowity. Facet wygral z gosciem, ktory mial na koncie tylko dwie porazki, ale...ZERO zwyciestw. Na tej podstawie anonimowy dziennikarzyna kreuje nowego " Czytaj całość
January Styczeń
20.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No niesamowity następca Gołoty! Wygrał pierwszą walkę z drugorzędnym zawodnikiem. Dziękuję proroku i fachowcu bokserski za tekst nie pozostawiający złudzeń.