W sobotę podczas gali Premier Boxing Champions Adam Kownacki nie pozostawił żadnych złudzeń i rozprawił się z Arturem Szpilką w czwartej rundzie. 28-latek mieszkający na stałe w USA awansował już na 11. pozycję w rankingu BoxRec wagi ciężkiej, a niebawem może podjąć się kolejnego ciekawego wyzwania. Chęć do starcia z nim wyraża bowiem 31-letni Travis Kauffman. Pięściarz z Pensylwanii jest przekonany, że znokautowałby 28-letniego Polaka.
Kauffman zawodowo boksuje od 2006 roku. Legitymuje się bilansem 31 zwycięstw (23 przez nokaut) i 2 porażek (1 przez nokaut). Podobnie jak Kownacki, związany jest z menadżerem Alem Haymonem i występuje pod szyldem gal Premier Boxing Champions. W grudniu 2015 roku napotkał na swojej drodze Chrisa Arreolę. Zdołał posłać twardego rywala na deski w trzeciej rundzie, ale zdaniem sędziów przegrał niejednogłośnie na punkty, a werdykt uznany był za kontrowersyjny. Później okazało się, że w organizmie triumfatora wykryto THC i pojedynek został uznany za nieodbyty (No Contest).
Ostatni pojedynek stoczył w marcu tego roku podczas imprezy w rodzinnym Reading. Po dwunastu rundach uległ na punkty Amirowi Mansourowi, a sędziowie punktowali 113-115, 111-117 i 114-114.
Ewentualny bój Kownacki vs Kauffman mógłby się odbyć na kolejnej gali Premier Boxing Champions. Wydaje się, że faworytem tego zestawienia byłby nasz reprezentant, dla którego byłaby to kolejna ciekawa okazja do wypromowania swojego nazwiska.
ZOBACZ WIDEO Adam Kownacki: Artur dużo się odkrywał. Byłem w szoku (WIDEO)