Magazyn "Forbes": Zarobki Mayweathera przekroczą miliard dolarów!

Kiedy Floyd Mayweather Jr nie był jeszcze milionerem, mówił otwarcie o tym, że chce nim zostać. Gdy jego zarobki przekroczyły barierę 1 mln dolarów, zapowiedział że w przyszłości będzie miliarderem.

Jak wyliczył "Forbes", 40-letni mistrz boksu z USA jest blisko zostania trzecim zawodowym sportowcem i pierwszym pięściarzem, którego zarobki przekroczą miliard dolarów - przed nim dokonali tego tylko Tiger Woods i Michael Jordan.

Floyd Mayweather - Conor McGregor: oto gwarantowane wynagrodzenie. Olbrzymie kwoty

- Za 36 minut pracy w trakcie walki z Conorem McGregorem na gali boksu w Las Vegas (Mayweather zwyciężył Irlandczyka przez TKO w 10. rundzie) Floyd otrzyma łącznie (razem z wpływami z usługi Pay-per-view - przyp. red.) ponad 200 mln dolarów, znacznie zbliżając się do granicy miliarda dolarów zarobionych w trakcie kariery pięściarskiej - czytamy na stronach magazynu o tematyce biznesowej.

"Forbes" przypomina, że droga boksera z Grand Rapids (Michigan) do grona miliarderów rozpoczęła się w po IO w Atlancie w 1996 r., gdzie wywalczył brązowy medal. Współpraca ze słynnym promotorem Bobem Arumem zaowocowała nie tylko zdobyciem pasa mistrzowskiego przez Mayweathera, ale też coraz wyższymi zarobkami.

ZOBACZ WIDEO: Lekarz zaszokował Małgorzatę Glinkę. "Skończy pani na wózku inwalidzkim"

3 października 1998 r. Floyd zdobył tytuł mistrza świata WBC w kategorii junior lekkiej, pokonując Genaro Hernandeza. - Za pojedynek z Hernandezem zarobił wówczas 150 tys. dolarów. Jego pierwsze walki, które były oferowane w PPV (z Arturo Gattim w 2006 r. i Zabem Judah w 2007 r.) osiągnęły sprzedaż na poziomie odpowiednio 365 000 i 375 000. Z tego tytuł na konto Mayweathera za każdym razem wpłynęło ok. 3 mln dolarów - wylicza "Forbes".

Mayweather chciał jednak zarabiać dużo więcej. Rozstał się więc z firmą Aruma (wykupił kontrakt za sumę 750 tys. dolarów) i założył własny biznes. Ruch ten okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż firma promocyjna Floyda zaczęła zarabiać niebotyczne pieniądze.

W 2013 r. "Money" podpisał kontrakt z koncernem CBS/Showtime, opiewającym na gwarantowaną kwotę 250 mln dolarów za odbycie sześciu walk. Dwa lata później jego pojedynek z Mannym Pacquiao osiągnął rekordowe zyski, co sprawiło że całkowita kwota zarobiona dzięki umowie z Showtime wzrosła do poziomu 450 mln dolarów.