Od starcia Ołeksandr Usyk vs Marco Huck rozpoczął się elitarny turniej World Boxing Super Series. W tych rozgrywkach, podzielonych na dwie kategorie wagowe, uczestniczy po ośmiu zawodników w systemie pucharowym (przegrywający odpada). W stawce są wielkie pieniądze i trofeum Muhammada Alego. Po tę nagrodę na pewno nie sięgnie niemiecki pięściarz, który pogrzebał swoje szanse na sukces.
W hali Maxa Schmelinga starł się aktualny czempion World Boxing Organization w dywizji cruiser Ołeksandr Usyk z byłym mistrzem tej organizacji Marco Huckiem. Ukraiński dominator od początku imponował pracą nóg, lotnością i dynamiką, czyli swoimi asami w bokserskiej talii. Z kolei "Kapitan" aktywizował się głównie podczas klinczów, próbując obijać dolne partie ciała "Kota". Z przewinień musiał szybko zrezygnować, bowiem sędzia Robert Byrd był skrupulatny i pilnował porządku w ringu.
Usyk regularnie wysyłał do przeciwnika sygnały ostrzegawcze w postaci dobrych prawych prostych, ciosów na korpus i skutecznych kontr. Nokautem zapachniało poważnie w ósmym starciu, gdy na pół minuty przed końcem Ukrainiec trafił wspaniałym lewym sierpowym, dodał cios z dołu i Niemiec poleciał na liny. Każde kolejne uderzenie mogło być kończące, ale znajdujący się w natarciu Usyk... poślizgnął się, a będąc w pozycji leżącej o mały włos nie oberwał w głowę. Arbiter widząc złe intencje Hucka ukarał go ostrzeżeniem. Gdyby trafił byłaby dyskwalifikacja.
Mistrz dopełnił dzieła zniszczenia w dziesiątej rundzie. Zaczął potwornie obijać i przekładać z ręki do ręki gospodarza, pokazując właściwie cały ofensywny repertuar. Huck nie miał na to żadnej odpowiedzi, a jedynie rozpaczliwie się bronił. Sędzia Byrd w końcu wkroczył do akcji i uratował "Kapitana" przed ciężkim nokautem. Taki Huckowi zafundował przecież w 2015 roku Krzysztof Głowacki.
W turnieju World Boxing Super Series bierze także udział Krzysztof Włodarczyk. "Diablo" 21 października w Stanach Zjednoczonych zmierzy się z posiadaczem trofeum IBF, Muratem Gassijewem. Rezerwowymi są zaś Głowacki i Mateusz Masternak.
ZOBACZ WIDEO Borussia Dortmund tylko zremisowała z SC Freiburg. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]