- Sparingi odbędą się w ramach mojego obozu przygotowawczego do kolejnej walki, a przy okazji pomogę Powietkinowi. Nigdy nie byłem w Rosji, dlatego będzie to dla mnie też wspaniała przygoda - powiedział "Super Expressowi" Adam Kownacki (16-0, 13 KO), który ostatnią walkę stoczył w lipcu. W czwartej rundzie pokonał przez techniczny nokaut Artura Szpilkę. 28-latek planuje powrót na ring na początku przyszłego roku.
Z kolei dla Aleksandera Powietkina będzie to drugi pojedynek w tym roku. 1 lipca Rosjanin rozbił Andrieja Rudenkę, wygrywając na punkty jednogłośną decyzją sędziów (120-108, 120-108 i 120-109).
W ubiegłym roku Powietkin dwukrotnie został przyłapany na stosowaniu nielegalnych substancji. Najpierw w jego organizmie wykryto śladowe ilości meldonium, a później badania wskazały na obecność ostaryny. Mimo to, bokser uniknął dotkliwej kary.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie wykluczam wypożyczenia z Napoli