Tragiczna w skutkach bójka miała miejsce w mieście Barnauł. Jej powody wyjaśnia rosyjska policja.
Z opublikowanego w sieci filmu można wywnioskować, że Paweł Pochłow starał się uspokoić uczestników bójki, broniąc bitego przez Michaił Starcewa i Lilię Woroguszinę - byłych rosyjskich sportowców specjalizujących się w sportach walki - niepełnosprawnego mężczyznę.
Wtedy sam Pochłow został zaatakowany przez agresorów. Gdy odepchnął Woroguszinę, został uderzony od tyłu przez Start. To był śmiertelny cios. Pochłow stracił przytomność i uderzył głową o chodnik.
Na filmie można usłyszeć, jak gapie z przerażeniem reagują na widok upadającego bezwładnie Pochłowa, który w wyniku ciosu i późniejszego uderzenia o twardą powierzchnię, zmarł na miejscu.
"To zwierzę zabrało mojego ukochanego męża i ojca trójki moich dzieci. To był dobry, życzliwy człowiek, który nie mógł przejść obojętnie obok osoby niepełnosprawnej" - napisała w mediach społecznościowych wdowa po Pochłowie.
"Ten niepełnosprawny mężczyzna próbował uciec od tych drani, mój Paweł przyszedł mu z pomocą, chciał ich rozdzielić. Ale Woroguszina i jej koleżka zaczęli go bić. Potem Starcew wyprowadził śmiertelny cios. Paweł od razu zmarł. Żaden z tych łajdaków nawet nie przeprosił" - skomentowała wdowa.
Film z bójki (UWAGA: materiał brutalny):
Z informacji rosyjskich mediów wynika, że rosyjski bokser i kickbokserka w momencie bójki byli pod wpływem alkoholu.
Zobacz też:
MMA. "Moje serce przestało bić". Corey Anderson był w ciężkim stanie po nokaucie z rąk Błachowicza
MMA. Maciej Gierszewski znokautował rywala na Brave CF 36 (wideo)