Pięściarka zmarła z powodu koronawirusa? Była zaszczepiona

Instagram / Na zdjęciu: Julie Le Galliard
Instagram / Na zdjęciu: Julie Le Galliard

W wieku 31 lat zmarła Julie Le Galliard. Według zagranicznych mediów była mistrzyni Francji w wadze piórkowej zmagała się z powikłaniami po zakażeniu koronawirusem. Ostatnio przebywała na oddziale intensywnej terapii.

O śmierci Julie Le Galliard pisze m.in. dziennik "Le Parisien". Francuska pięściarka występowała w kadrze narodowej w latach 2013-2016. W 2015 roku została mistrzynią swojego kraju w kategorii wagowej poniżej 57 kilogramów.

W poniedziałek tamtejsza federacja poinformowała o śmierci zawodniczki. "Z ogromnym smutkiem dowiadujemy się o śmierci 31-letniej Julie Le Galliard, która zmarła w niedzielny wieczór w szpitalu w Marsylii po dwumiesięcznej walce z komplikacjami spowodowanymi COVID-19" - czytamy w oświadczeniu Francuskiej Federacji Bokserskiej.

Według zagranicznych mediów Julie Le Gaillard przyjęła dwie dawki szczepionki przeciw koronawirusowi. Sama jakiś czas temu opublikowała post w mediach społecznościowych, który nie daje żadnych wątpliwości co do tego.

Miała to potwierdzić także jej przyjaciółka, która przyznała, że pięściarka jest zaszczepiona.

Bliscy z otoczenia zawodniczki są zdania, że szczepionka nie ma nic wspólnego ze śmiercią Le Gaillard. Sama miała mieć słabą odporność, co było główną przyczyną zgonu.

Zobacz też:
Sensacja w walce o pas!
Najman zdjął koszulkę i pochwalił się nowym cackiem. "Ale z pana gangster"

Źródło artykułu: