DAZN rozmawia z Callumem Smithem, Dave Coldwellem i Matthew Hattonem - tymi, którzy mieli za zadanie pokonanie meksykańskiej ikony boksu.
Kolejna z przeszkód niezwykłej kariery Canelo Alvareza to sobotni pojedynek (walka tylko na DAZN) z mistrzem świata WBA wagi półcięzkiej Dmitrijem Biwołem (19-0, 11 KO) w Las Vegas. Biwoł rozpocznie nie jako faworyt, więc żeby wygrać z Alvarezem będzie musiał wznieść się na wyżyny umiejetności. Przeczytajmy, co przed intrygującym pojedynkiem wagi półciężkiej o pas WBA mają do powiedzenia ci, którzy doskonale zdają sobie sprawę z tego, co wniesie na ring Canelo.
MISTRZ ŚWIATA CALLUM SMITH PRZEGRAŁ NA PUNKTY Z CANELO GRUDNIU 2020 ROKU:
“Bardzo trudno trafić go czymś mocnym, nie potrafiłem tego zrobić. Pewnie przydałby się dłuższy niż pięciotygodniowy obóz treningowy, bo jak rywalem jest Canelo, to starasz się przygotować najlepiej jak to możliwe. Widziałem jak bił się z Liamem (bratem Smitha), wydawało mi się, że parę rzeczy udawało mu się dobrze zrobić. Byłem pewny siebie, ale jak wejdziesz z nim ring, to dopiero wtedy zdajesz sobie sprawę z tego, jaki jest dobry. Pierwsze parę rund było spokojnych, więc nie widziałem jeszcze jego umiejętności. Jest cierpliwy, szuka okazji, widać, że cały czas myśli na ringu. Nie robi błędów, ale ty wiesz, że czeka na twoje. Jestem doświadczonym pięściarzem, z długą karierą amatorską i zawodową, ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że Canelo jest najlepszym pięściarzem z jakim kiedykolwiek walczyłem. Znalezienie jego słabości jest piekielnie trudne i nawet kiedy wydaje ci się, że coś znalazłeś, powtórzenie tego w ringu jest niezmiernie trudne”.
DAVE COLDWELL: BYŁ W NAROŻNIKU RYANA RHODESA ZNOKAUTOWANEGO PRZEZ CANELO W 2011 ROKU
“Byłem w narożniku pięściarzy walczących z Oleksandrem Usykiem, Naoya Inoue, Terence Crawfordem, zawsze kiedy prosił mnie o pomoc Billy Nelson. Tak samo był z Canelo, więc mogę powiedzieć, że nie ma miedzy nimi wielkiej różnicy. Zanim Ryan wyszedł z nim na ring, wiedziałem, że Canelo jest wybitny. On momentu kiedy zaczął się bić w Meksyku, to było tak, jak w Anglii z piłkarzami Wayne Rooney’em i Davidem Beckhamem. Był na pierwszych stronach magazynów plotkarskich i wtedy zdałem sobie sprawę jak ważny jest dla Meksyku. To było zanim jeszcze stał sie najlepszym pięściarzem świata, a jego najważniejsze wygrane były przeciwko rywalom jak Carlos Baldomir czy Lovemore N’Dou. Byłem przekonany, że Ryan będzie w stanie wykorzystać jego braki, znaleźć miejsce, żeby go trafić czymś mocnym. Od pierwszego gongu wiedziałem też, że to będzie bardzo trudne. Canelo rzadko marnuje ciosy, byłem pod wrażeniem jego obrony. Nawet jak zrobi błąd, to już go nie powtarza, cały czas nad tym pracuje.
MATTHEW HATTON: PRZEGRAŁ NA PUNKTY Z CANELO PODCZAS JEGO PIERWSZEJ WALKI MISTRZOWSKIEJ, W 2011 ROKU
“Przed Canelo robiłem co chciałem na europejskich ringach, byłem mistrzem wagi lekkopółśredniej, mistrzem Europy i pewnie powiniem zaczekać na jakiegoś innego mistrza świata w tej kategorii wagowej, ale nie chciałem przegapić walki z Canelo. Patrzyłem na jego przygotowanie, wydawało się, że jest wolny na nogach, że będzie go można zaatakować i prowadzić walkę w półdystansie. Ale oglądanie pieściarza na wideo i bycie z nim w ringu to zupełnie cos innego. Po rundzie, może dwóch wiedziałem, że jest kimś niezwykłym - potrafił znaleźć odpowiedź na wszystko. Ciężko było walczyć z kimś jego gabarytów - przechodziłem z wagi lekkopółśredniej do lekko średniej, walczyłem jednym z największych talentów w boksie: wydawało mi się, że mam po swojej stronie wiek i doświadczenie, ale cokolwiek mi się wydawało, szybko zabrał mi na ringu. Taki był dobry.
Kell Brook był świetny na zakończenie mojej kariery, oceniam go bardzo wysoko, ale muszę powiedzieć, że Canelo był najlepszym z którym spotkałem się na ringu. Byłem u szczytu możliwości, kiedy walczyliśmy, byłem w Top 10 na świecie, ale przeciwko Canelo nic nie mogłem zrobić. Miał odpowiedź na wszystko”.