W tym artykule dowiesz się o:
Wielka szansa
Mateusz Masternak pracował na to przez 17 lat kariery. Już 10 grudnia w Bournemouth zawalczy o pas WBO wagi junior ciężkiej z Chrisem Billamem-Smithem. Dla Masternaka będzie to pierwsza walka o tytuł mistrza świata.
36-latek może zostać czwartym polskim mistrzem świata w tej kategorii. Wcześniej tytuł ten dzierżyli Krzysztof Włodarczyk (IBF i WBC), Tomasz Adamek (IBF) oraz Krzysztof Głowacki (WBO).
Walka w Bournemouth będzie miała duży ciężar gatunkowy. Zdobycie pasa to dla Masternaka nie tylko sprawa zawodowa, ale też rodzinna...
Obietnica
Z żoną Darią mają troje dzieci: Mikołaja (2012), Maksymiliana (2014) i córkę Malwinę (2018). Z przyjściem na świat córki wiążę się obietnica, z której bokser może się teraz wywiązać.
- Chciał syna - dostał syna, chciał drugiego syna - dostał drugiego syna. Po jakimś czasie wspomniał, że chce córkę, ale ja mu wtedy odpowiedziałam, że ok, ale dopiero jak zdobędzie pas mistrza świata - zdradziła Daria w rozmowie z "Super Expressem". - Wyprzedziłam go, więc teraz on musi wywiązać się ze swojego zobowiązania - dodała.
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży
Para z ringu
Idą ze sobą przez świat już przez kilkanaście lat. Poznali się na sali treningowej Gwardii Wrocław. - Szykowała się akurat do amatorskich mistrzostw Polski i nie miała sparingpartnerek. Byłem najbardziej doświadczonym zawodnikiem w grupie, więc trener poprosił, żebym jej pomógł. Wiedział, że nie zrobię jej krzywdy - wspominał bokser w wywiadzie dla prawyprosty.com.
Daria trenowała z sukcesami. - Z treningu na trening podobało mi się coraz bardziej, aż w końcu samo trenowanie to była za mało i zaczęłam startować. Medal mistrzostw Polski juniorów cieszy, ale do dziś powtarzam, że moim największym osiągnięciem było to, że trenując boks poznałam Mateusza - zdradziła "SE"..
Sekretny romans
Na początku znajomości z klubu nie byli sobą zainteresowani. - W pewnym momencie jednak zaiskrzyło i choć staraliśmy się ukrywać fakt, że jesteśmy razem, to któregoś dnia namierzył nas trener Grzegorz Strugała. Nie było to zbytnio trudne, bo Mateusz mieszkał piętro nad salą. Połączył nas boks, a trenerzy robili za biuro matrymonialne - uśmiecha się Daria.
Aktywna mama
Tak sama siebie określa. Poza wspieraniem męża i wychowywaniem trójki dzieci ma też obowiązki zawodowe. Pracuje we Wrocławiu jako trenerka personalna. Na Instagramie chętnie dzieli się wskazówkami dotyczącymi treningów i swoimi odkryciami.
Zawsze przy mężu
Mateusz może liczyć na wsparcie żony przy ringu. Jak w październiku ubiegłego roku w Zakopanem, gdy pokonał Australijczyka Jasona Whateleya eliminatorze do walki o mistrzowski pas IBF.