Powrót "Diablo", meksykański skandalista i grzmoty wagi ciężkiej - oto największe walki marca

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Długo wyczekiwany powrót "Diablo" Włodarczyka, kolejna walka sensacyjnego Luisa Ortiza z Kuby, występy genialnych Guillermo Rigondeaux i Andre Warda - takie emocje czekają na kibiców zawodowego boksu w marcu. A to nie wszystko!

1
/ 9

Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) vs Walery Brudow (42-7, 28 KO)

Data: 4 marca Miejsce: Sosnowiec, Polska Prognoza SportoweFakty.pl: Zwycięstwo Włodarczyka przez KO/TKO w drugiej fazie walki

Nareszcie! Były mistrz świata kategorii junior ciężkiej wraca na ring po 18 miesiącach przerwy, a na drodze "Diablo" stanie rosyjski wojownik, Walery Brudow. 39-latek również ma się czym pochwalić, bowiem w 2006 roku dzierżył tymczasowy pas czempiona WBA, jednak w ostatnim czasie pełni rolę testera. Po raz ostatni w ringu był w styczniu, gdy na gali w niemieckim Offenburgu przegrał na punkty z faworytem gospodarzy, Noelem Gevorem.

Włodarczyk ma na horyzoncie bój z Beibutem Szumenowem o trofeum WBA Interim, dlatego w Sosnowcu cel jest klarowny - rozbić Brudowa, uniknąć kontuzji i poważnie myśleć o grze o najwyższą stawkę. Polak na zawodowstwie jest już od 16 lat, ale w zanadrzu powinien mieć jeszcze co najmniej kilka ciekawych walk. Sam zainteresowany nie ukrywa, że na zakończenie kariery chciałby przenieść się do najcięższej dywizji wagowej, by skrzyżować pięści z Tomaszem Adamkiem czy Arturem Szpilką. Na razie priorytety są inne.

2
/ 9

Antonio Margarito (38-8, 27 KO) vs Jorge Paez Junior (39-7-2, 23 KO)

Data: 5 marca Miejsce: Arena Ciudad de Mexico, Mexico City, Meksyk Prognoza SportoweFakty.pl: Zwycięstwo Margarito na punkty

Do ringu wraca jeden z największych skandalistów w zawodowym boksie, Antonio Margarito. Przerwa Meksykanina trwała aż cztery lata, choć wydawało się, że ostatnie lania z rąk Miguela Cotto i Manny'ego Pacquiao raz na zawsze zakończą jego karierę. Autor "afery bandażowej" nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i chce raz jeszcze spróbować drogi na szczyt.

Owiany złą sławą pięściarz, który podczas boju z Shanem Mosleyem w 2009 roku stosował specjalne środki utwardzające bandaże, w Mexico City zmierzy się z bitnym Jorge Paezem Juniorem. Ewentualny triumf powinien zapewnić mu kolejną dobrą gażę, pod warunkiem, że uzyska licencję na starty w Stanach Zjednoczonych.

3
/ 9

Rusłan Czagajew (34-2-1, 21 KO) vs Lucas Browne (23-0, 20 KO)

Data: 5 marca Miejsce: Colosseum Sport Hall, Grozny, Rosja Prognoza SportoweFakty.pl: Zwycięstwo Browne'a przez KO/TKO

Pochodzący z Uzbekistanu Czagajew będzie bronił tytułu mistrza świata WBA w wadze ciężkiej, choć prawda jest taka, że na trofeum tej rangi po prostu nie zasługuje. 37-letni "Biały Tyson" jest już po drugiej stronie pięściarskiej formy i na salony nie zdoła wrócić.

Paradoksalnie, obniżka dyspozycji doświadczonego mańkuta może zwiastować duże emocje w Groznym. Lucas Browne jest pięściarzem "surowym" technicznie, za to obdarzonym zwierzęcą siłą. Powstaje pytanie, co wydarzy się, jeśli Australijczyk trafi Czagajewa? Choć w oczach bukmacherów "Big Daddy" nie ma większych szans, to powinien sprawić mistrzowi sporo problemów.

4
/ 9

Luis Ortiz (24-0, 21 KO) vs Tony Thompson (40-6, 27 KO)

Data: 5 marca Miejsce: DC Armory, Waszyngton, USA Prognoza SportoweFakty.pl: Zwycięstwo Ortiza przez KO/TKO

Drugi biegun najcięższej dywizji wagowej - Kubańczyk Luis Ortiz to bodaj największe pięściarskie odkrycie ubiegłego roku. Gdy w grudniu przekładał z ręki do ręki Bryanta Jenningsa, aż w końcu znokautował Amerykanina w siódmej rundzie, rozkochał w sobie kibiców. 36-letni "King Kong" ma w swoim DNA nieprawdopodobne stężenie talentu do boksu i wygląda na to, że będzie coraz częściej cieszył nas swoimi popisami.

W Waszyngtonie tymczasowy czempion WBA zostanie sprawdzony przez Tony'ego Thompsona, który podobnie jak Jennings, słynie z dobrej defensywy i niewygodnego stylu walki. "Tiger" odżył po niespodziewanych zwycięstwach nad Davidem Pricem i późniejszym rozbiciu Odlaniera Solisa. Tym razem będzie boksował na swojej ziemi, pierwszy raz od trzynastu lat! Obiektywnie oceniając, w starciu ze świetnie dysponowanym Ortizem będzie zapewne bez szans i powinien stanowić tylko tło dla boksera z Gorącej Wyspy.

5
/ 9

David Lemieux (34-3, 31 KO) vs James De la Rosa (23-3, 13 KO)

Data: 12 marca Miejsce: Olympia Theatre, Montreal, Kanada Prognoza SportoweFakty.pl: Zwycięstwo Lemieuxa przez KO/TKO

Kanadyjski król nokautu spróbuje odbudować swoją pozycję po bolesnej porażce z Giennadijem Gołowkinem. 27-latek w konfrontacji z Kazachem udowodnił, jak twardym i ambitnym jest sportowcem, dlatego bokser z Montrealu może dać jeszcze wiele ciekawych walk.

Rywal z Meksyku orłem nie jest, ale potrafi od czasu do czasu pofrunąć. W 2014 roku wypunktował cenionego Alfredo Angulo, ale w kolejnym starciu nie było tak dobrze i "King" został odprawiony przed czasem przez Hugo Centeno Juniora.

6
/ 9

Juergen Braehmer (47-2, 35 KO) vs Eduard Gutknecht (29-3-1, 12 KO) Data:

12 marca Miejsce: Jahnsportforum, Neubrandenburg, Niemcy Prognoza SportoweFakty.pl: Zwycięstwo Braehmera na punkty

Pierwotnie rywalem Braehmera miał być Oosthuizen, ale reprezentant Republiki Południowej Afryki nie potrafił wyjść na prostą w życiu prywatnym, nie radząc sobie z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. Organizatorzy gali zostali postawieni w niekomfortowej sytuacji i na ostatnią chwilę musieli znaleźć zastępstwo. W takich okolicznościach Niemcy nie byli w stanie zakontraktować wyjątkowo ciekawego oponenta, poszli więc na łatwiznę i sięgnęli po sprawdzonego Gutknechta.

W lutym 2013 roku Braehmer spotkał się z Gutknechtem po raz pierwszy, wówczas w stawce był tytuł czempiona Europy. Zwyciężył ten pierwszy, a sędziowie punktowali 116-111, 114-113 i 117-110. Niewiele wskazuje na to, by tym razem wynik miał nas zszokować.

W kategorii półciężkiej boksuje również Andrzej Fonfara, który marzy o zdobyciu mistrzowskiego pasa w tej dywizji. "Andrew" kiedyś wypowiadał się o potencjalnej batalii z niemieckim czempionem, na pewno więc będzie śledził wydarzenia z ringu w Neubrandenburgi.

7
/ 9
Rigondeaux [P] w starciu z Cordobą [L]
Rigondeaux [P] w starciu z Cordobą [L]

Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO) vs James Dickens (21-1, 6 KO)

Data: 12 marca Miejsce: Echo Arena, Liverpool, Wielka Brytania Prognoza SportoweFakty.pl: Zwycięstwo Rigondeaux przez KO/TKO

Kariera czarodzieja z Kuby powinna wyglądać zupełnie inaczej, biorąc pod uwagę zaawansowanie techniczne i maestrię, jaką wnosi do ringu. Rigondeaux w ubiegłym roku stoczył zaledwie jedną walkę, a tym razem będzie cieszył oko kibiców w liverpoolskiej Echo Arenie. Naprzeciw "Szakala" stanie James Dickens, który skazywany jest na pożarcie i najprawdopodobniej nie zdoła uniknąć bolesnej lekcji boksu.

Walczący w kategorii junior piórkowej Rigondeaux jest najbardziej unikanym zawodnikiem świata i zapewne ta łatka będzie towarzyszyła mu również w 2016 roku. Kibice na Wyspach Brytyjskich na pewno oszaleliby na myśl potyczki Carla Framptona ze znakomitym weteranem, może więc start w mieście Beatlesów jest tylko przygotowaniem pod coś zdecydowanie większego?

8
/ 9

Get down to Bramall Lane at 12.30 tomorrow for my press conference 󾮖🏾See you there #AllOfTheLights

Posted by Kell Brook on 24 styczeń 2016

Kell Brook (35-0, 24 KO) vs Kevin Bizier (25-2, 17 KO)

Data: 26 marca Miejsce: Sheffield Arena, Sheffield, Wielka Brytania Prognoza SportoweFakty.pl: Zwycięstwo Brooka na punkty

Brook marzył o walce z Amirem Khanem, ale jego rodak poszedł inną drogą i w maju stanie w szranki z Canelo Alvarezem. Niepokonany "Special K" podejmie na swoim terenie Kevina Biziera z Kanady, który potrafi przyłożyć, ale ma też widoczne gołym okiem braki.

W stawce pas mistrza świata IBF należący do Brytyjczyka. Czy trzecia obrona trofeum będzie tylko formalnością? Kibice w Sheffield pewnie nie mają wątpliwości i po raz kolejny wypełnią miejscową Arenę do ostatniego krzesełka.

9
/ 9

He got what he asked for! It's on March 26 at Oracle Arena on HBO Boxing. Tix on sale now at http://bit.ly/WardBarreraTix. #WardBarrera

Posted by Andre Ward on 9 luty 2016

Andre Ward (28-0, 15 KO) vs Sullivan Barrera (17-0, 12 KO)

Data: 26 marca Miejsce: Oracle Arena, Kalifornia, USA Prognoza SportoweFakty.pl: Zwycięstwo Warda na punkty

Ward od lat ma opinię jednego z najlepszych w zawodowym boksie, ale nie zamierza z tego powodu odcinać kuponów. W poszukiwaniu wielkich wyzwań (i jeszcze większych pieniędzy) zmienił kategorię wagową na wyższą i na celowniku ma już hitowe starcie z Siergiejem Kowaliowem z Rosji. Zanim przystąpi do batalii z "Krusherem", będzie musiał zdać inny, być może bardzo trudny egzamin.

Rywalem świetnego Amerykanina będzie Sullivan Barrera, który ostatnio seryjnie nokautuje oponentów. Kubańczyk ma oczywiście za sobą udaną karierę w boksie olimpijskim, w 2000 roku sięgnął po złoty medal mistrzostw świata juniorów.

Zobacz wideo: Jotko: chcę, żeby UFC dało mi test

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)